Jak podaje portal "Super Express", Dorota Wellman i Marcin Prokop to jedna z najbardziej lubianych par prowadzących widzów "Dzień dobry TVN". Zgrany duet od lat pozostaje praktycznie nierozłączny. Niestety we wtorkowy poranek na widzów czekało rozczarowanie. U boku Marcina Prokopa zabrakło Doroty Wellman.

Marcin Prokop z nową współprowadzącą

Marcin Prokop i Dorota Wellman są jednym z najbardziej zgranych i nadających na tych samych falach telewizyjnych duetów. Widzowie ich uwielbiają, a programy, które prowadzą, cieszą się ogromnym powodzeniem. Niestety we wtorkowy poranek u boku Prokopa nie pojawiła się Dorota Wellman, ale Małgorzata Ohme.

Tę zaskakującą zmianę już na wstępie postanowił skomentować Marcin Prokop. "Dorota musi odpocząć" - stwierdził prowadzący, nie podając jednak przyczyny nieobecności swojej programowej partnerki. Nie dodał również, kiedy po raz kolejny na antenie będzie można zobaczyć Dorotę Wellman.

O Dorocie Wellman zrobiło się głośno

W ostatnim czasie o Dorocie Wellman zrobiło się bardzo głośno. Nie chodz o jej dzisiejszą nieobecność w programie (choć ta martwi wielu jej fanów), ale o jej felieton, jaki ukazał się w "Wysokich obcasach". Prowadząca "Dzień dobry TVN" w swoim felietonie skrytykowała celebrytki pokazujące absolutnie każdy aspekt swojego życia i znajdują czas na zrobienie selfie w najtrudniejszych nawet chwilach.

Choć wiele osób zgodziło się ze spostrzeżeniami Doroty Wellman, znaleźli się i tacy, którym jej tezy niebardzo przypadły do gustu. Na dziennikarkę spadła lawina hejtu. Czy ma to związek z jej dzisiejszą nieobecnością? Będziemy was informować.

A jaki jest wasz ulubiony śniadaniowy duet?

To też może cię zainteresować: Lech Wałęsa zdradził całą prawdę o sytuacji w domu. Czy żona byłego prezydenta ma powody do zadowolenia

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czeka nas zwrot akcji w sprawie testamentu Krzysztofa Krawczyka? Notariusz rzucił nowe światło na sprawę. O co chodzi

O tym się mówi: Izabela Małysz i Stefano Terrazzino odpadli z programu. Adam Małysz zabrał głos w tej sprawie