Jak wskazuje portal "Super Express", Donald Tusk przez lata zdobył sobie uznanie wielu wyborców. Okazuje się, że także wśród członków swojej rodziny były premier moż liczyć na spore grono wielbicieli. Czy należy do nich teściowa Kasi Tusk?

Wybory w Platformie Obywatelskiej tuż tuż

Już w najbliższą sobotę (23 października) mają odbyć się wybory na stanowisko przewodniczącego PO. Odbędą się również wybory władz na niższych szczeblach. Donald Tusk wygraną ma raczej w kieszeni, bo do tej pory nikt nie zdecydował się być jego kontrkandydatem. Okazuje się, że były premier może liczyć na poparcie także poza swoim środowiskiem politycznym.

Donald Tusk / YouTube:  naTemat.pl
Donald Tusk / YouTube: naTemat.pl
Donald Tusk / YouTube: naTemat.pl

Teściowa Kasi Tusk, Anna Lutomska-Cudny, nie ma wątpliwości, że Donaldowi Tuskowi uda się poprowadzić partię do wygranej z partią Jarosława Kaczyńskiego. Lutomska-Cudny nie szczędzi teściowi męża komplementów. Podkreśla, że jest to człowiek z niezwykłą charyzmą, ogromnym doświadczeniem i wiedzą.

Anna Lutomska-Cudny podkreśla, że byłemy premierowi nie brakuje zdolności przywódczych, które sprawiają, że jest w stanie przekonać innych do swoich racji. Jej zdaniem, jeśli ktoś jest w stanie pokonać PiS w wyborach, to jest to właśnie Donald Tusk. "Kibicuję bardzo Donaldowi przed sobotnimi wyborami wewnętrznymi i trzymam za niego kciuki w roli szefa PO!" - zapewnia teściowa Kasi Tusk.

Kasia Tusk / YouTube:  Rzeczy Od Serca
Kasia Tusk / YouTube: Rzeczy Od Serca
Kasia Tusk / YouTube: Rzeczy Od Serca

Przy okazji oberwało się nieco premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Anna Lutomska-Cudny przyznała, że bacznie śledziła odbywającą się w Strasburgu debatę dotyczącą naszego kraju. "Tak mi było wstyd za Morawieckiego" - stwierdziła Anna Lutomska-Cudny.

Spodziewaliście się takiej oceny?

To też może cię zainteresować: Siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego poprosił o wsparcie finansowe. Zdradził, dlaczego nie może iść do pracy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poważny wirus w jednym z polskich szpitali. Czy groźna choroba wraca podwójnie silna

O tym się mówi: Niepokojące informacje płyną z brytyjskiego dworu. Jest oficjalne oświadczenie w sprawie Królowej Elżbiety II