Ewa Ziętek wyjawiła okoliczności odwiedzin u artysty zanim zmarł. Do teraz nie może wyjść z podziwu po tym, czego była świadkiem.

Informacja o śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego obiegła szeroko media społecznościowe, przekazał je między innymi Tomasz Mędrzak pełniący funkcję dyrektora artystycznego warszawskiego Teatru TM.

Wzruszające wspomnienia koleżanki z pracy

W Internecie zmarłego Krzysztofa Kiersznowskiego pożegnali wszyscy, którzy go znali, od przyjaciół, po współracowników. Kondolencje składają najbliższym zmarłego gwiazdy występujące w "Barwach szczęścia" oraz "Blondynce", czyli z produkcji, w których ostatnimi czasy uczestniczył św. pamięci Krzysztof Kiersznowski, a także koledzy z teatru.

Informacja na temat przyczyn śmierci artysty nie została ujawniona publicznie. Wiadome jest natomiast, że artysta od jakiegoś czasu borykał się ze zdrowotnymi kłopotami.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez MAGIAKINA (@magicofthecinema)

Jedną z koleżanek, która wykorzystała szansę odwiedzin Krzysztofa Kiersznowskiego zanim zmarł, jest Ewa Ziętek. Aktorka kojarzona głównie z serialem "Złotopolscy" powiedziała w wywiadzie, że Krzysztof Kiersznowski odważnie podchodził do własnego cierpienia.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @analog.is.not.dead

Ewa Ziętek grała ze św. pamięci Krzysztofem Kiersznowskim w serialu "Barwy szczęścia". Podczas wywiadu udzielonego jednemu z tabloidów, artystka opisała Krzysztofa Kiersznowskiego jako aktora uniwersalnego, który dzięki talentowi potrafił wcielić się w każdą rolę, jaką przyszło mu przyjąć. Aktorka zaznaczyła także, że Krzysztof Kiersznowski nie może kojarzyć się jedynie z postacią Wąskiego, gdyż ma na koncie wiele innych wybitnych kreacji. Dodała też, że jego kariera i talent nie zawsze były odpowiednio nagrodzone finansowo...

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Zaskakujące informacje na temat prawdziwego ojca Harry'ego ujrzały światło dzienne. Czy to doniesienie jest prawdziwe

Zerknij: Z życia wzięte. Była zdenerwowana, gdy jej syn wyjechał bez słowa. Wszystko przez jego narzeczoną i jej rodzinę