Jak podaje portal "Jastrząb Post", Dominika Zasiewska była przez serwisy plotkarskie łączona z wieloma mężczyznami, między innymi z Nergalem czy Krzysztofem Rutkowskim. Nikt do tej pory nie wiedział jednak, że miała bardzo bliską relację z Miśkiem Koterskim.
Modelka twierdzi, że pomagała aktorowi wtedy, kiedy mierzył się z nałogami i nadużywał narkotyków. Podobno zapewniła mu mieszkanie, finansowała odwyki i była na każde jego zawołanie. Teraz nazywa go "mendą" i twierdzi, że w żaden sposób jej się nie odwdzięczył.
Po latach powraca do sprawy, a na Instagramie udostępniła screeny wiadomości, które ponoć wysłała do Koterskiego.
Michał. Po tym wszystkim, co zrobiłeś przeciwko mnie i po tym wszystkim, co ja zrobiłam dla Ciebie, nie czujesz się w obowiązku chociaż powiedzieć „dziękuję Dominika i przepraszam, że jestem gnidą”?
Modelka uważa, że popularny aktor powinien jej chociaż podziękować za poświęcenie.
5.5 roku mieszkałeś u mnie, żyłeś za moje, woziłam Cię na detoxy, ratowałam z opresji, odbierałam z dołków itp. itd. Nie czujesz, że powinieneś przeprosić i podziękować?
Spodziewaliście się, że ta dwójka miała ze sobą takie bliskie relacje?
To również może Cię zainteresować: Gwiazdy programu "Rolnik szuka żony" świętują urodziny córki. Na bogato
Zobacz także: Dominika Tajner opublikowała zdjęcie z mamą. Jak wygląda była żona Apoloniusza Tajnera