Jak podaje portal "Goniec", minister Przemysław Czarnek po raz kolejny zaszokował przedstawioną przez siebie tezą. Słowa padły w trakcie programu Michała Rachonia "Jedziemy", który emitowany jest na antenie stacji TVP Info. Co powiedział szef resortu edukacji i nauki?

Kontrowersyjna teza Przemysława Czarnka

Przemysław Czarnek należy do grona tych polityków, których poglądy uznawane są nie tylko za kontrowersyjne, ale także za przejaw braku tolerancji i dzielenia ludzi. Jednak nikt nie spodziewał się, że od ministra edukacji możemy usłyszeć coś podobnego. Teza jaką postawił szef resortu edukacji i nauki obiegła media wywołując niemałe zaskoczenie.

Przemysław Czarnek/ YouTube @MEN
Przemysław Czarnek/ YouTube @MEN
Przemysław Czarnek/ YouTube @MEN

Przemysław Czarnek był gościem porannego programu Michała Rachonia "Jedziemy". W trakcie rozmowy odnosił się krytycznie do rezolucji przyjętej przez Parlament Europejski, w której wskazywano, że związki tej samej płci powinny mieć takie same prawa, jak mają osoby heteroseksualne w małżeństwach.

Minister edukacji przekonywał w swoim wywodzie, że małżeństwo jest tylko i wyłącznie związkiem kobiety i mężczyzny ma swoje korzenie w starożytności. Dodał również, że słowo "rodzicielstwo" może być używane tylko w odniesieniu do relacji osób heteroseksualnych.

"(..)zrodzić potomstwo może tylko kobieta z mężczyzną, a nie kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną. To są tak oczywiste sprawy, znane ludziom od miliardów lat" - powiedział minister Przemysław Czarnek.

Internauci wytknęli natychmiast ministrowi, że gatunek homo sapiens istnieje około 200 tys. lat, a nie od miliarda lat, jak wskazał w swojej wypowiedzi Czarnek. Warto zwrócić uwagę na fakt, że na wpadkę ministra edukacji nie zareagował prowadzący Michał Rachoń.

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Wyjątkowe zdjęcie Donalda Tuska obiegło sieć. Aż trudno uwierzyć, że widać na nim byłego premiera

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dorota Gardias szczerze o swojej chorobie. "Mam świadomość, że każda operacja niesie ryzyko"

O tym się mówi: GIF ma pełne ręce roboty. Wycofano z obrotu kolejny ważny dla wielu Polaków lek