Jak podaje "JastrzabPost", pracująca niegdyś jako dziennikarka Aldona Wleklak opisała urodzinowe przyjęcia, jakie przed laty odbywały się w domu Lecha Wałęsy. Obecnie jest ona menadżerką gwiazd i ma bezpośredni kontakt ze światem show-biznesu.
Jakie wspomnienia z domu Lecha Wałęsy ma Aldona Wleklak
Jednak w czasach, gdy Aldona Wleklak odnajdywała się w dziennikarstwie, przez 10 lat miała sposobność uczestniczenia w uroczystościach urodzinowych Lecha Wałęsy. Aldona Wleklak pracowała w tym okresie na stanowisku dziennikarki w lokalnej gazecie "Poznaniak", którą do teraz mieszkańcy terenu Wielkopolski mogą nabyć i przeczytać.
Podczas swojej praktyki dziennikarskiej, Aldona Wleklak wgłębiała się w tematykę polityczną, co pomogło jej w nawiązaniu bardzo interesujących znajomości i relacji z jednymi z najbardziej wpływowych i znanych polityków i osobistości związanych z polityką.
Jedną z takich osób parających się polityką był Lech Wałęsa. Jako pisała była dziennikarka, goszcząc wielokrotnie na imprezach urodzinowych Lecha Wałęsy, była w stanie zaobserwować zależności pomiędzy ilością obecnych gości, a notowaniami polityka w społeczeństwie. Będąc dobrą obserwatorką, kobieta zauważyła przez kolejnych 10 lat uczestniczenia w corocznych obfitych i hucznych urodzinach Lecha Wałęsy, jak szybko ilość gości topniała, na przykład z 700 życzliwych mu osób, gdy był na fali i miał poparcie, do 200 w okresie, gdy poparcie dla Lecha Wałęsy malało.
Z jej opowieści wynika, że urodzinowe imprezy odbywające się w domu Lecha Wałęsy ociekały przepychem, były huczne i bogate. Podczas tych imprez Aldona Wleklak poznała niezliczoną ilość osobistości prężnie działających wówczas w świecie polskiej polityki. Jak sama przyznała, dzięki temu mogła rozwijać się dziennikarsko przeprowadzając ogromną ilość wywiadów z urodzinowymi gośćmi Lecha Wałęsy - Ta polityka była już u mnie wiele lat temu. Pracując w gazecie Poznaniak, udało mi się przyjechać na urodziny do Lecha Wałęsy. Jak pierwszy raz się na nich pojawiłam, to potem przyjeżdżałam przez kolejne 10 lat. Tam poznawałam rzeczywiście bardzo dużo polityków, w takiej zupełnie innej formie, bo prywatnej, na imprezie. W tamtym czasie robiłam z nimi wywiady do Polskiej Agencji Informacyjnej. (...)
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Decydując się na ślub z kobietą swoich marzeń, nie zaprosił własnych rodziców. O co poszło
Zerknij: Czy kolor oczu ujawnia potencjalne problemy zdrowotne? Warto wiedzieć i mieć się na baczności