Jak donosi "Super Express", Agnieszka Fitkau-Perepeczko pochwaliła się na swoim koncie na Instagramie korzystaniem zabiegu zakresu medycyny estetycznej, który w swojej procedurze wykorzystuje kontrowersyjny dla wielu płyn.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko młodnieje niczym znana węgierska hrabina?

Wielu internautów nie może wyjść z podziwu, że żona znanego aktora w maju bieżącego roku skończyła 79 lat. Prężnie działająca na mediach społecznościowych celebrytka publikuje szereg fotorelacji nie tylko z działalności medialnej, ale także z przeróżnych zabiegów medycyny estetycznej, jakim się poddaje, aby zachować młody i atrakcyjny wygląd.

Nie można odmówić aktorce niebanalnego wizerunku i świetnej kondycji, jaką gwarantują jej kosztowne zabiegi w ekskluzywnych klinikach. Nie jest tajemnicą, że celebrytka kocha czerpać z życia pełnymi garściami, chodź celebruje pamięć o swoim zmarłym mężu Marku Perepeczko, nie stroni od męskiego towarzystwa, które wciąż zachwyca się jej kobiecością.

Jakiś czas temu aktorka opublikowała na swoim koncie na Instagramie mrożące krew w żyłach zdjęcie, do którego pozowała z wymarzoną krwią twarzą. Okazuje się, że aktorka pochwaliła się poddaniem zabiegowi medycyny estetycznej o bardzo kontrowersyjnej nazwie: liftingowi wampirzemu.

Zabieg ten według jego zwolenników zapewniać ma odświeżenie skóry, odmłodzenie jej i zapewnienie prawidłowego odżywiania. Na czym zatem polega wampirzy Lifting twarzy? To, co można pomylić z makijażem na Halloween, to w rzeczywistości zabieg pielęgnacyjny skóry, często określany jako „ twarz wampira ” lub terapia osoczem bogatopłytkowym (PRP).

Zasadniczo maskę wykonaną ze składnika twojej własnej krwi – nie niczyjej innej – nakłada się na całą twarz, aby odmłodzić cerę.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: To już ostatnie dni na ważny obowiązek. Jeśli odmówisz to możesz słono zapłacić. Chodzi nie tylko o dorosłych

Zerknij: Anna Mucha przecierała oczy ze zdumienia. Wszystko relacjonowała w mediach społecznościowych. Co się stało