W ostatniej bitwie okazuje się, że aktorka Angelina Jolie odsprzedała w całości swój udział w wytwórni wina Château Miraval dzielonej z byłym mężem Bradem Pittem, firmie Tenute del Mondo, dywizji winiarskiej Grupy Stoli.
Kłopotów ciąg dalszy?
Firma kupiła pięćdziesiąt procent posiadłości Château Miraval za nieujawnioną cenę, zgodnie z prasowymi doniesieniami opublikowanymi niedawno. „Od dawna podziwiamy wyjątkowe wina i markę Miraval. Jesteśmy naprawdę zaszczyceni, że możemy wspierać uczciwość i zaangażowanie, a także inwestować czas i pasję, o czym świadczy zarówno marka Chateau, jak i Miraval” – oznajmił globalny dyrektor generalny Stoli Group, Damian McKinney.
Przebywający na południu Francji Angelina Jolie i Brad Pitt nabyli swoje udziały w Château Miraval w 2008 roku, a później zaangażowali się w 2014 roku, z Château znanym ze słynnego Miraval Rosé.
W zeszłym miesiącu, podczas batalii rozwodowej, Angelina Jolie otrzymała upoważnienie do odsprzedaży swoich udziałów w firmie. Jednak nie było to takie proste, albowiem Brad Pitt ponoć usiłował przekonać kalifornijski sąd, że jego firma, Mondo Bongo, posiada pełnię praw do większości majątku.
Jednak argument zespołu prawnego Pitta okazał się błędny, ponieważ od 2013 roku Mondo Bongo i firma Jolie, Nouvel, współpracowały przy podziale 50-50 akcji, kiedy to Mondo Bongo przekazał udziały Nouvel. Zespół prawników Brada Pitta argumentował, że przeniesienie akcji było niedowartościowane, a zatem powinno zostać unieważnione jako ważny powód, dla którego Jolie sprzedała swoją część.
Para kontynuuje walkę o rozwód, głównie w walce o opiekę nad sześciorgiem dzieci: Maddoxem (20 lat), Pax (17 lat), Zaharą (16 lat), Shiloh (15 lat) oraz bliźniakami Vivienne i Knox (13 lat). Jolie złożyła wniosek o rozwód z Pittem w 2016 r. od tego czasu ich prawne batalie trafiają na pierwsze strony gazet.
O tym się mówi: Dobre wieści dla wielu Polek. Do zdobycia będą większe pieniądze w ramach pewnego programu. O co chodzi