Gospodyni programu "Nasz Nowy Dom" przypomniała sukcesy, jakie produkcja odniosła w trakcie siedmiu lat działalności. Według jej wyliczeń, zespół "Naszego Nowego Domu" remontuje obecnie już 219 dom. Jakiś czas temu wyemitowany został także specjalny, jubileuszowy odcinek z okazji dwusetnej emisji. Jak wyznała w wywiadzie Katarzyna Dowbor, choć wyremontowali już 218 domów, a kolejny jest właśnie poddawany pracom, wciąż jest mnóstwo pracy do wykonania z powodu ogromnej ilości rodzin żyjących w skrajnie ubogich warunkach. To, co do tej pory zrobiła wraz ze swoją ekipą nazwała kroplą w morzu potrzeb.

Prowadząca kultowy już program przyznała, że zgłoszeń do wzięcia udziału w programie jest ogrom, a nie wszystkie są rozpatrywane pozytywnie z wielu bardzo istotnych powodów. Należy bowiem pamiętać, aby wnioskować jedynie drogą oficjalną, a dom musi nadawać się do remontu, a nie do wyburzenia. Dziennikarka dodała, że tak się właśnie dzieje w wielu przypadkach - To jest tak jak z tym wypełnianiem kuponu na loterię (...) Wystarczy wypełnić formularz na stronie Polsatu i jest się zarejestrowanym (...) Zgłoszenia płyną głównie od rodzin, sąsiadów, ośrodków pomocy społecznej. Nie można się zgłosić do mnie. Trzeba to zrobić drogą oficjalną. Każde zgłoszenie jest weryfikowane, trochę wymogów trzeba spełnić (...) W komisji, która jedzie do rodziny, jest szef ekipy budowlanej. Musi potwierdzić, że dom można remontować - instruowała dziennikarka.

Zgłaszany do remontu dom musi także być własnością rodziny wypełniającej formularz. Nie może on być własnością gminy, ani także nie może być wynajmowany. Dodatkowo komisja weryfikuje informacje na temat ewentualnych kandydatów, aby wykluczyć środowiska, w których panuje problem alkoholowy, zachowania patologiczne i antyspołeczne, ktore radykalnie dyskwalifikują taką rodzinę z udziału w programie.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Marek Kondrat szczerze o późnym ojcostwie. Co 71-latek powiedział o 3-letniej córce

Zerknij: Zaskakujące doniesienia na temat nagrobka Krzysztofa Krawczyka. Czy faktycznie rodzina muzyka zdecyduje się na taki krok