Jak przypomina portal "Pomponik", niedawno na grobie Krzysztofa Krawczyka pojawił się nowy pomnik. Z doniesień jednego z tabloidów wynika, że to nie koniec. Już niebawem odwiedzający grób mieliby usłyszeć głos artysty.

Ogromna strata

Niespodziewana śmierć Krzysztofa Krawczyka była ogromnym szokiem dla jego najbliższych i rzeszy oddanych fanów. O jego znaczeniu dla polskiej kultury może świadczyć fakt, że pogrzeb artysty miał charakter państwowy i był transmitowany przez media. Choć od śmierci artysty minęło kilka miesięcy, jego grób nieustannie odwiedzają tłumy wielbicieli jego talentu.

Jakiś czas temu, w miejscu spozynku artysty pojawił się pomnik. Nie brakuje tu symboli i nawiązań do życia Krzysztofa Krawczyka. Płyty nagrobne ułożone zostały tak, by przypominały estradę, na którą piosenkarz wychodził przez lata swojej kariery. Przy grobie ustawiono trzy ławki, aby odwiedzający grób artysty fani mogli się na chwilę przy nim zatrzymać. I one mają swoją symbolikę - odzwierciedlają one widownię przed którą występował Krawczyk.

Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna
Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna
Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna

To nie koniec zmian

"Super Express" wskazuje, że na grobie artysty już niebawem miałyby wybrzmiewać piosenki artysty. Andrzej Kosmala wskazuje, że za grobem miałoby się pojawić ogniwo fotowoltaiczne, które zasilałoby reflektor zasilający oświetlenie pomnika Krzysztofa Krawczyka.

Po założeniu instalacji elektrycznej miałby się znaleźć tam również mały odtwarzacz, na którym nagrane byłyby grane na skrzypcach hity artysty. Były menager Krzysztofa Krawczyka zapewnił, że muzyka nie byłaby puszczana głośno, tak aby nie zakłócać spokoju innym odwiedzającym swoich bliskich.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Przyjaźń Brada Pitta z Georgem Clooneyem mocno niepokoi Amal. Czego obawia się żona Georga

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Resort Zdrowia ogłosił ważną decyzję. Czy cmentarze będą otwarte dla odwiedzających 1 listopada

O tym się mówi: Z życia wzięte. Najsłynniejsze syjamskie siostry są już dorosłe mimo ponurej diagnozy lekarzy. Jak 31-latki radzą sobie dzisiaj