Nie ulega wątpliwości, że na finałowy odcinek popularnego show "Taniec z Gwiazdami" czekało wielu widzów, którzy z zapartym tchem śledzili poczynania celebrytów. Wielu także ma swoich faworytów wśród jurorów, którzy oceniali zmagania na parkiecie.

Finalista Piotr Mróz pokonał żonę Sławomira Kajrę

Finał już za nami, Kryształowa Kula powędrowała w ręce Piotra Mroza, który zwyciężył pokonując Kajrę. Emocje sięgały zenitu, jednak stało się tak, że to Andrzej Piaseczny skradł wieczór zwycięzcy "Tańca z Gwiazdami" w oczach mediów, gdyż został nagrodzony przez "Glamour" w kategorii "Mężczyzna Roku". Dlaczego akurat Andrzej Piaseczny?

Z racji tego, że jego preferencje matrymonialne oficjalnie zostały przez niego potwierdzone, artysta posunął się do stworzenia teledysku do piosenki "Miłość" z nowego albumu. Nie byłoby w nim nic zaskakującego, gdyby nie obraz przedstawiający uczucie i bliskość dwóch panów.

Tak więc podczas gali magazynu "Glamour" Andrzej Piaseczny otrzymał tytuł czytelniczek "Mężczyzny Roku", jak sugerują kolorowe pisemka, właśnie z powodu ostatnich energii otaczających Andrzeja.

Nam pozostaje pogratulować zarówno zdobywcom Kryształowej Kuli, jak i Andrzejowi Piasecznemu otrzymania od czytelniczek "Glamour" tytułu "Mężczyzny Roku".

O tym się mówi: Św. pamięci Krzysztof Kiersznowski wiedział, że odchodzi. Aktor cierpiał z powodu ciężkiej choroby, ale żył swoim życiem do końca

Zerknij tutaj: Ekspert przedstawił kontrowersyjne rozwiązanie. Cmentarze 1 listopada otwarte tylko dla zaszczepionych. Jaką decyzję podjął rząd