Czas zadumy, smutku, wspomnień, a czasem nawet poszukiwań grobów osób, o których smierci dowiedzieliśmy się niedawno. Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to czas dla wierzących na prawdziwe zatrzymanie się i skupienie w modlitwie nad grobam,i najbliższych. Wielu ludzi ten czas przechodzi z ogromnym trudem, gdyż jest to pierwszy raz bez kogoś, kto zmarł niedawno, albo jest to rocznica śmierci bliskiej osoby.

Jedni po opracowaniu strategii postępują ściśle według planu, aby "obskoczyć" wszystkie groby zmarłych bliskich i resztę dnia mieć czas na spotkanie z żyjącymi bliskimi, którzy nierzadko przyjeżdżają z drugiego końca kraju, aby odwiedzić groby najbliższych. Inni natomiast unikając tłumów idą się pomodlić w spokoju dzień wcześniej, albo właśnie w Dzień Zaduszny, 2 listopada.

Fotoreporterzy "Super Expressu" odrobili zadanie domowe i postanowili przedstawić ostatnie miejsca spoczynku polskich polityków - Jana Olszewskiego, Kornela Morawieckiego i Jana Lityńskiego.

Jan Olszewski, któremu podstępnie odebrano stanowiska premiera Polski został pochowany na warszawskich powązkach Cmentarza Wojskowego.

Marszałek Kornel Morawiecki spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach w Warszawie.

Jan Lityński natomiast spoczął na warszawskim Cmentarzu Wojskowym. Bardzo smutny widok...

O tym się mówi: Przykry incydent podczas spotkania z królową Elżbietą II. 6-latka wręczyła monarsze kwiaty, a po chwili płacze. Co się stało

Zerknij: Agnieszka Radwańska zachwyca zdjęciami z nadmorskiej plaży. Synek gwiazdy jest naprawdę uroczy