16 listopada we wtorek wypadała 16:00 już rocznica odejścia legendarnego aktora Marka Perepeczko. Jego małżonka Agnieszka Fitkau-Perepeczko aktualnie nie udziela się w mediach, skutecznie unikając zainteresowania publicznego. Niewielu ludzi wie, że małżonkowie mieli w planach powiększenie rodziny.
Prowadzili bogate życie towarzyskie
Finalnie niestety owe plany nie zostały zrealizowane. Legendarny aktor, odtwórca roli tytułowego Janosika Andrzej Perepeczko zmarł w wyniku zawału serca w 2005 roku. Artysta spoczął na warszawskich Powązkach. Bardzo kochał swoją żonę Agnieszkę Fitkau-Perepeczko, a ich związek to miłosna historia pełna zwrotów akcji i niespodzianek.
Zakochani poznali się w trakcie zdawania egzaminów do szkoły aktorskiej w 1960 roku. Bardzo szybko zainteresowali się sobą wzajemnie. Do ślubu doszło w 1966 roku i od tego czasu ich małżeństwo trwało w zgodzie i harmonii.
Para była bardzo dobrze dobrana, gdyż poza tworzeniem na codzień idealnie zgranego duetu aktorskiego, dobrali się także bardzo dobrze pod względem prywatnego podejścia do towarzystwa innych ludzi, które bardzo lubili. Byli bardzo towarzyscy i mieli podobne poczucie humoru.
Jak podają media, aktorskie małżeństwo marzyło powiększeniu rodziny i planowali mieć dziecko. Niestety zbyt długie odkładanie rodzicielstwa bardzo źle się skończyło, gdyż w pewnym momencie okazało się, że jest już za późno. Dodatkowym, bardzo smutnym akcentem tej opowieści jest to, że małżeństwo miało już wybrane imiona - Prowadziliśmy bogate życie towarzyskie. Dziecko odkładaliśmy na później, choć je planowaliśmy. Mieliśmy już nawet wybrane imiona, lecz wszystko to pozostawało w sferze wyobraźni. A potem zrobiło się za późno - wyjawiła lata temu wdowa po "Janosiku".
O tym się mówi: Krzysztof Igor Krawczyk w najnowszym wywiadzie ujawnił, co macocha robi z majątkiem. "Tylko ona jest wpisana jako właścicielka"