Lionel Messi znów może triumfować, bo Robert Lewandowski pozostaje na drugim miejscu. Rekordowy gracz reprezentacji Lothar Matthäus nie ma żadnego zrozumienia dla tej sytuacji.
Wielkie rozczarowanie dla Roberta Lewandowskiego: Nie strzelec Bayernu Monachium , ale argentyńska supergwiazda Lionel Messi został nagrodzony w Paryżu prestiżową Złotą Piłką na rok 2021. Król strzelców Bundesligi musiał zadowolić się drugim miejscem w wyborach francuskiego dziennika specjalistycznego France Football.
Brytyjski tabloid przekręcił słowa Roberta Lewandowskiego
Wyświetl ten post na Instagramie
Messi, który poprowadził Argentynę do zwycięstwa w Copa America po raz pierwszy od 28 lat, po raz siódmy w karierze otrzymał Złotą Piłkę. To niezrozumiały wynik dla rekordowego międzynarodowego gwiazdora Lothara Matthäusa - Z całym szacunkiem dla Lionela Messiego i wszystkich innych wspaniałych nominowanych graczy. Nikt na to nie zasłużył tak jak Lewandowski – powiedział Sky'owi 60-latek.
Messi w międzyczasie skierował zachęcające słowa do swojego rywala: „ To zaszczyt być tutaj z tobą. Pobiłeś rekordy i zasłużyłeś na zdobycie Złotej Piłki ” To wydawało się jednak bardziej rodzajem nagrody pocieszenia...
Robert Lewandowski przyznaje, że po otrzymaniu wyników Złotej Piłki nie był sobą przez blisko tydzień.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 4, 2021
"Smutek był. Poprzedni mecz nie był łatwy". pic.twitter.com/Ox3CTaGJDA
Robert przyznał potem, że nie potrafił dojść do siebie po usłyszeniu wyników plebiscytu - Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza i żeby nie były to puste słowa. (…) Oczywiście ja się nie napinam, nie napalam. To są plebiscyty wokół tego co się robi. Dzisiaj jestem skupiony na innych rzeczach, ale z drugiej strony, jeżeli jesteś tak blisko, tak blisko i jednocześnie tak daleko, to gdzieś tam ten niedosyt jest. Powiem szczerze, że po tym, jak dowiedziałem się, jakie są wyniki plebiscytu, to był we mnie smutek. I to nie był jeden czy dwa dni, dłużej to trwało.
Miejmy nadzieję, że brytyjski tabloid Daily Mail poprawi swój błąd w zrozumieniu słów Roberta Lewandowskiego, któremu zarzucono wątpienie w szczerość słów Lionela Messiego.
O tym się mówi: Don Vasyl podjął bardzo ważną decyzję. W kościele przysięgał, że wytrwa. O co chodzi
Zerknij: Koszty ogrzewania coraz wyższe. Warto poznać sztuczki na zmniejszenie rachunków