Jak podaje "Super Express", piosenkarz Don Vasyl podjął bardzo ważną decyzję związaną z jego problemami zdrowotnymi. 71-letni muzyk zdając sobie sprawę z tego, jak picie alkoholu zrujnowało jego zdrowie, zdecydował nie zaglądać już więcej do butelki.

Don Vasyl przysięgał w kościele

Większość artystów na całym świecie przyzna, że w ich życiu towarzyszą liczne imprezy, bankiety, wiele nieprzespanych nocy, podczas których alkohol leje się strumieniami. Jakiś czas temu wspomniała o tym Barbara Kurdej-Szatan w książce, a nawet piosenkarka Maryla Rodowicz przyznała, że po dobrym koncercie nie stroni od alkoholu.

Gwiazdor Romskiej sceny muzycznej Don Vasyl także niedawno poświadczył, że w muzycznej branży wielką sztuką jest nie napić się wódki. Przyznał jednemu z tabloidów w wywiadzie, że chociaż nie cierpi na chorobę alkoholową, ze względu na towarzystwo, w jakim przebywał pił dosyć sporo.

Opowiedział o swoich dolegliwościach Męczących go po wypiciu alkoholu. Dzienne w wywiadzie Don Vasyl stwierdził, że jest człowiekiem bardzo schorowanym, że poza skutkami zawału, cierpi także na cukrzycę.

Doszedł wówczas do wniosku, że najwyższa pora odrzucić alkohol i więcej do niego nie wracać. Z pogiętą decyzją udał się do kościoła i przysięgał Matce Boskiej i Bogu, że nigdy już nie weźmie alkoholu do ust - Poszedłem do kościoła i ukląkłem i przysięgałem do Pana Boga do Matki Przenajświętszej, że nigdy nie będę pił alkoholu.

Wydarzenia z Polski: W Polsce na wysypisku znaleziono rzadką Volgą na diesle, która została stworzona dla obcokrajowców

O tym się mówi: Sławomir i Kajra dali czadu na podlaskiej scenie. Widzowie oniemieli

Zerknij: Wielkie zaskoczenie po finale 8 edycji "Rolnika". Nikt się nie spodziewał, komu skradnie serce Teresa