Jak podaje "Super Express", piosenkarz Don Vasyl podjął bardzo ważną decyzję związaną z jego problemami zdrowotnymi. 71-letni muzyk zdając sobie sprawę z tego, jak picie alkoholu zrujnowało jego zdrowie, zdecydował nie zaglądać już więcej do butelki.
Don Vasyl przysięgał w kościele
Wyświetl ten post na Instagramie
Większość artystów na całym świecie przyzna, że w ich życiu towarzyszą liczne imprezy, bankiety, wiele nieprzespanych nocy, podczas których alkohol leje się strumieniami. Jakiś czas temu wspomniała o tym Barbara Kurdej-Szatan w książce, a nawet piosenkarka Maryla Rodowicz przyznała, że po dobrym koncercie nie stroni od alkoholu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Gwiazdor Romskiej sceny muzycznej Don Vasyl także niedawno poświadczył, że w muzycznej branży wielką sztuką jest nie napić się wódki. Przyznał jednemu z tabloidów w wywiadzie, że chociaż nie cierpi na chorobę alkoholową, ze względu na towarzystwo, w jakim przebywał pił dosyć sporo.
Wyświetl ten post na Instagramie
Opowiedział o swoich dolegliwościach Męczących go po wypiciu alkoholu. Dzienne w wywiadzie Don Vasyl stwierdził, że jest człowiekiem bardzo schorowanym, że poza skutkami zawału, cierpi także na cukrzycę.
Wyświetl ten post na Instagramie
Doszedł wówczas do wniosku, że najwyższa pora odrzucić alkohol i więcej do niego nie wracać. Z pogiętą decyzją udał się do kościoła i przysięgał Matce Boskiej i Bogu, że nigdy już nie weźmie alkoholu do ust - Poszedłem do kościoła i ukląkłem i przysięgałem do Pana Boga do Matki Przenajświętszej, że nigdy nie będę pił alkoholu.
Wydarzenia z Polski: W Polsce na wysypisku znaleziono rzadką Volgą na diesle, która została stworzona dla obcokrajowców
O tym się mówi: Sławomir i Kajra dali czadu na podlaskiej scenie. Widzowie oniemieli