Jak podaje "Super Express", dziennikarka Anna Kalczyńska zmuszona jest teraz okazać ogromną cierpliwość z powodu choroby dwójki jej dzieci. Celebrytka przechodzi bardzo trudne chwile, gdyż jej pociechy trafiły do szpitala, a prowadząca śniadaniówkę "Dzień Dobry TVN" nie może ich nawet odwiedzić.
Wyjawiła jednak aktualne miejsce pobytu jej dzieci i opisała ich samopoczucie
Przed kilkoma dniami dziennikarka Anna Kalczyńska pożaliła się, że 8-letnia i Krysia 11-letni Jaś trafili do jednego ze szpitali w Warszawie. Jak przyznała, bardzo źle znosi chorobę dzieci, gdyż przez pandemiczne obostrzenia nie wolno jej zobaczyć się z nimi. Niezwykle trudne do zniesienia były Mikołajki, gdyż dzieci z pewnością czekały na prezenty, lecz zrozpaczona mama nie mogła dzielić z nimi tego wyjątkowego dnia.
Celebrytka 6 grudnia opublikowała przejmujący post na swoim instagramowym profilu. Jak napisała w opisie zdjęcia przedstawiającego kalendarz adwentowy, okres grudniowy nie jest w obecnym roku dla nie w dobrym czasem - Nasz grudniowy czas jest niełatwy w tym roku. Jaś i Krysia tęsknotę za domem odliczają numerkami wydłubywanych czekoladek. Chociaż wszystko idzie w dobrą stronę i ten czas jest konieczny dla ich zdrowia, żałuję, że nie ma takiego kalendarza, który mógłby mnie pocieszyć - żaliła się dziennikarka.
Wyświetl ten post na Instagramie
Życzyła też dzieciom, aby Mikołaj również w jej imieniu przekazał im prezenty przedostając się do środka przez komin. Dodała zwracając się do swoich pociech, że z pewnością się to uda, gdyż Mikołaj w ogóle nie choruje i nie zaraża wirusami.
O tym się mówi: GIF zdecydował o wycofaniu z aptek znanego leku. Wielu Polaków może go mieć w swoich apteczkach