W zawodach, które odbyły się w sobotę w Klingenthal, Kamil Stoch wypadł tym razem wyśmienicie, co zagwarantowało mu miejsce na podium. Fani żywili nadzieję, że w trakcie drugiego dnia konkursu Pucharu Świata zawodnik również zawalczy o wysoki wynik, jednak nieoczekiwanie pojawiło się ogłoszenie, że Kamil Stoch nie będzie mógł w nim wystartować.

Kamil Stoch jednak potrzebuje odpocząć

Jak się okazało, Kamila Stocha zaczęły męczyć zdrowotne kłopoty związane z potężnym zapaleniem zatok. Aktualnie skoczek ma się znacznie lepiej, jednak jak sam przyznał, nie jest całkowicie sprawny z powodu długotrwałego procesu leczenia.

Infekcja zatok, znana medycznie jako zapalenie zatok lub zapalenie zatok przynosowych, występuje, gdy jama nosowa zostaje zainfekowana, opuchnięta i zaogniona. Nagromadzenie płynów w zatokach może powodować wzrost zarazków, co prowadzi do infekcji zatok. Zapalenie zatok jest zwykle wywoływane przez wirus i często utrzymuje się nawet po ustąpieniu innych objawów ze strony górnych dróg oddechowych.

W niektórych przypadkach bakterie – lub, rzadko, grzyby – mogą powodować infekcję zatok. Ten rodzaj infekcji zatok trwa krótko, określony przez Amerykańską Akademię Otolaryngologii jako mniej niż 4 tygodnie. Ta krótkotrwała infekcja jest zwykle częścią przeziębienia lub innej choroby układu oddechowego. Przyczyną może być również infekcja bakteryjna (ostre bakteryjne zapalenie zatok).

Skoczek o swoim stanie zdrowia poinformował kibiców za posrednictwem mediów społecznościowych - "Smuteczek. Noc nieprzespana (kolejna) i wrażenie, że twarz zaraz eksploduje. Zapalenie zatok wykluczyło mnie z dzisiejszych zawodów" - napisał.

O tym się mówi: Elżbieta z "Rolnik szuka żony" twardo stoi przy swoim. Nie chce widzieć Marka. Co jej zrobił

Zerknij: Niepokojące wieści płyną ze szpitala, w którym przebywa Hann Gucwińska. Co wiadomo o jej stanie