W dobie dzisiejszych czasów, tak bardzo trudnych dla wielu Polaków będących w stanie zadłużenia bankowego, bardzo istotną rzeczą jest ustalenie, jaka kwota może być skonfiskowana przez działania komornicze z konta bankowego.

Wiadome jest, że Urząd Skarbowy ma dostęp do wielu informacji na nasz temat, w związku z powyższym jest w stanie również wszelkimi środkami dostępnymi dzięki ustawie wyegzekwować kwoty, które nazywane są należnymi państwu, wraz z rosnącymi w trakcie zwłoki ze spłatą odsetkami.

Nie ulega wątpliwości, że zadłużonych w naszym kraju obywateli jest mnóstwo, gdyż system jest tak skonstruowany, aby większości z nas nie było stać na pewne standardy życiowe. Chcąc jednak kupić mieszkanie, wyremontować dom, czy nabyć używany samochód, bardzo często robimy to za nieswoje pieniądze, a pożyczone w banku na wysoki procent.

Wielokrotnie także długi mogą narosnąć ze względu na różne procedury związane z działaniem Urzędu Skarbowego. Wystarczy przegapić jeden termin, aby Urząd Skarbowy ścigał z nas bezwzględnie pieniądze tak długo, aż nie wydusił z nas ostatniej zaległej złotówki z odsetkami.

Żaden z urzędników nie bierze odpowiedzialności również za źle udzieloną przez siebie radę lub informację doprowadzającą obywatela do popełnienia błędu prowadzącego do zadłużenia wobec Urzędu Skarbowego.

Wielu Polaków zastanawia się, ile Urząd Skarbowy, a konkretnie komornik ma prawo zabrać z renty lub emerytury na poczet spłacenia długu. Okazuje się, że wysokość potrąconej kwoty zależna jest od typu zadłużenia. W przypadku tak zwanej egzekucji świadczeń nie alimentacyjnych, na przykład niespłaconego kredytu czy chwilówki, komornik ma prawo do zajęcia jednorazowo maksymalnie do 25% wysokości świadczenia emerytalnego brutto. W przypadku niepłacenia alimentów, komornik jest upoważniony do konfiskaty nawet 60% wysokość świadczenia emerytalnego brutto.

O tym się mówi: Pogoda na Boże Narodzenie jednak może zasmucić. Czy będą białe

Zerknij: Dobre wieści dla kierowców. Wiadomo, kiedy ceny paliw pójdą w dół. Szybciej niż mogłoby się wydawać