Astronomowie ze Stanów Zjednoczonych uważają, że zderzenie dwóch odległych gwiazd stworzy masywną „supernową” widoczną z Ziemi do 2022 roku. Jednak rabin Josef Berger z Grobowca Króla Dawida na Górze Syjon w Jerozolimie jest pewien, że ​​eksplozja supernowej dowodzi, że spełnia się starożytne proroctwo mesjańskie.

Czy supernowa jest znakiem spełniającej się przepowiedni?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Space Origin (@space0rigin)

Według zagranicznych mediów, rabin Josef Berger powołał się na XII-wiecznego rabina Mojżesza ben Maimona – znanego jako Ramban wysuwając swoje twierdzenie. „Rambam przedstawia ten werset o gwieździe pojawiającej się jako dowód na to, że pewnego dnia przyjdzie Mesjasz” – powiedział Berger na stronie internetowej.

Jakiś czas temu rozeszła się wieść, że nasze nocne niebo może nawiedzić supernowa w 2022 roku, jeśli przewidywania zespołu ekspertów okażą się słuszne. Profesor badający podwójny układ gwiazd, w którym dwie gwiazdy krążą wokół siebie ma pewność, że wkrótce zaczną się łączyć, tworząc coś, co nazwał „Gwiazdą Boomu”.

Powiedział, że gwiazdy zakończą swoje życie eksplozją, zwaną supernową. To sprawi, że będą dziesięć tysięcy razy jaśniejsze niż są obecnie, tworząc jedną z najjaśniejszych gwiazd widocznych na naszym niebie.

Supernowe są intensywnymi eksplozjami powstającymi pod koniec życia wielkich gwiazd lub gdy dwie gwiazdy łączą się ze sobą. Można je zobaczyć z Ziemi z odległości milionów lat świetlnych, ale nie da się przewidzieć dokładnie tego zjawiska. Historycznie można je badać tylko wtedy, gdy teleskopy wskazywały w ich kierunku, a astronomowie przeglądali archiwa obserwacji gwiazd po zdarzeniu.

O tym się mówi: Z życia wzięte. Gdy zadzwoniłam do domu dziecka usłyszałam, że nie chcą moich darów. Postanowiłam nigdy więcej nie proponować

Zerknij: Uznany ekonomista zdradził, co czeka nas w najbliższych miesiącach. Nie pozostawia złudzeń. "Żyć będzie znacznie ciężej"