Ponieważ książę porzucił królewskie obowiązki, jego córka Lilibet nie urodziła się w Wielkiej Brytanii, ale w Stanach Zjednoczonych, gdzie wraz z rodziną mieszka książę Harry.
Meghan Markle urodziła córkę 4 czerwca w klinice w Santa Barbara w Kalifornii w USA, informuje fakta.today
Niestety to prawie wszystka informacja, która do niedawna była znana fanom księcia Harry'ego i jego żony.
Jednak ostatnio w sieci pojawiło się czarno-białe zdjęcie, które przedstawia sześciomiesięczną dziewczynkę.
Czy reszta rodziny widziała Lilibet?
Zdjęcie przedstawia prawdopodobnie najmłodszą córkę książąt Sussex. Najprawdopodobniej zdjęcie dziewczynki to fragment kartki świątecznej, którą zgodnie z królewską tradycją Harry i jego żona wydali specjalnie na Boże Narodzenie.
Oczekuje się, że pocztówka będzie przedstawiać księcia Harry'ego, jego żonę Meghan Markle, syna Archiego i półroczną córkę Lilibet „Lily” Dianę.
Dlatego gdy 21 grudnia nagle w Internecie pojawiło się zdjęcie najmłodszej dziedziczki książąt Sussex, wywołało to efekt bomby.
Dziewczynka na zdjęciu jest bardzo podobna do swojego starszego brata Archiego i jej mamy Meghan Markle w tym wieku.
Niektórzy fani rodziny królewskiej twierdzą, że dziecko również wygląda jak księżna Diana.
Nawiasem mówiąc, na zdjęciu widać, że uszy dziewczynki są już przekłute. Jednak fani Harry'ego i Megan byli bardziej zainteresowani nie tym faktem, ale pytaniem, czy królowa Elżbieta i inni krewni z Anglii widzieli zdjęcia Lilibet?
W końcu Meghan Markle nigdy nie pojawiła się w Anglii po porodzie, więc królowa nie miała okazji osobiście poznać swojej wnuczki.
O tym się mówi: Niewiarygodny pech seniora. Odłożył w ZUS-ie 700 tysięcy złotych, z czego nie dostanie ani złotówki. Jak to się stało
Zerknij: Poruszające wspomnienie o prezydencie Lechu Kaczyńskim. Aż trudno powstrzymać łzy wzruszenia