Jak podaje portal "Goniec", do niebezpiecznej sytuacji doszło na jednej z poznańskich ulic. Ratownik medyczny wdał się w bójkę z dwójką młodych osób, którzy zachowywali się wyjątkowo agresywnie. Świadek zdarzenia nagrał całe zajście i zamieścił w sieci.
Bójka w Poznaniu
Praca ratownika medycznego, choć niezwykle potrzebna, nie zawsze okazuje się zajęciem bezpiecznym. Codziennością pracowników karetek pogotowia jest agresja ze strony osób, którym chcą pomóc. Czy tak było i tym razem? Do zdarzenia doszło w nocy z 4 na 5 września w Poznaniu.
Jak relacjonuje świadek zdarzenia, ratownicy medyczni zostali wezwani na ulicę Podgórną. W liście do portalu "Goniec" pan Mateusz przekonywał, że ratownik medyczny miał zbagatelizować sytuację "chyba pobitej dziewczyny", co miało wywołać agresję słowną ze strony dwójki młodych ludzi, którzy tam byli.
Na opublikowanym na YouTube nagraniu widać, jak ratownik medyczny idzie za chłopakiem, w tym samym czasie młoda dziewczyna atakuje go przedmiotem trzymanym w ręku (wiele wskazuje na to, że mogła to być szklana butelka). Ratownik robi unik i odpycha dziewczynę. To wywołuje atak ze strony towarzyszącego jej chłopaka.
Kobieta też nie odpuszcza i po raz kolejny zostaje odepchnięta przez pracownika pogotowia - wpada na witrynę pobliskiego sklepu. Później widzimy, jak chłopak odciąga wciąż próbującą walczyć dziewczynę z dala od medyka. Całe nagranie możecie zobaczyć poniżej.
Do redakcji telewizji WTK zgłosił się świadek zdarzenia, który przekonuje, że ratownik medyczny nie był agresorem, tylko padł ofiarą agresji.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: To określenie pasuje do Roberta Lewandowskiego jak ulał. Do czego został porównany piłkarz? Żona sportowca trafiła w punkt
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Polski Ład wpłynie na wysokość przyszłorocznej trzynastki? Czy emeryci dostaną dzięki temu więcej pieniędzy
O tym się mówi: Odszedł znany sportowiec. W ostatnich latach przebywał w stanie śpiączki. Kondolencje płyną z całego sportowego świata
