Jak wskazuje portal "O2", przerywanie transmisji w telewizji zdarza się co jakiś czas. Zwykle robi się to, żeby przekazać niezwykle ważne wiadomości o niespodziewanych wydarzeniach. We wtorek 7 września na taki krok zdecydowały się zarówno TVN24, jak i TVP, choć z różnych powodów. Szczegóły znajdziecie poniżej.
Przerwanie transmisji w TVN24
Stacja TVN24 zdecydowała się na przerwanie transmitowanej na żywo konferencji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Briefing szefa resortu sprawiedliwości został niespodziewanie zwołany w związku z decyzją Komisji Europejskiej, która chce aby TSUE nałożyło na nasz kraj kary pieniężne za ciągle funkcjonującą Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym, której działanie wcześniej zakwestionowano.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry zachowanie Komisji Europejskiej jest "próbą ograniczenia suwerenności" naszego kraju, a także "zamachem na polski porządek prawny". Argumenty podawane przez ministra sprawiedliwości stacja uznała za niezgodne z prawdą. W związku z tym zdecydowała się na przerwanie relacji z konferencji Ziobry, wytykając w tym czasie przekłamania, jakich miał się dopuścić szef Solidarnej Polski.
Przerwana transmisja w TVP
We wtorek miała także miejsce konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który w Karpaczu mówił o kryzysie służby zdrowia w kontekście trwającego protestu ratowników medycznych. TVP Info przerwało jednak transmisję, żeby pokazać, jak Jarosław Kaczyński przemawia na pogrzebie prałata Zdzisława Sochackiego odbywającego się na Wawelu.
Pojawienie się na ekranie Jarosława Kaczyńskiego poprzedziło pojawienie się planszy z napisem "Pilne!". Na pogrzebie opiekuna katedry na Wawelu pojawił się nie tylko prezes PiS, ale także m.in. prezydent Andrzej Duda.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę Prawa i Sprawiedliwości? Czy taki krok spodoba się prezesowi Kaczyńskiemu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poruszające wyznanie Dody. Gdy się to czyta, do oczu napływają łzy. Gwiazda przechodzi bardzo trudne chwile
O tym się mówi: Krzysztof Krawczyk skończyłby dzisiaj 75 lat. Wdowa po artyście zrobiła w ten dzień niezwykły gest. O co chodzi