Media obiegła niezwykle interesująca wiadomość na temat córki prezydenta Andrzeja Dudy, Kingi. Jak podaje "Lelum", para prezydencka Andrzej Duda z żoną Agatą Kornhauser-Dudą gościli u prezydenta Węgier Jánosa Ádera, gdzie Andrzej Duda miał okazję wygłosić przemówienie, w którym wspomniał o swojej córce Kindze.
Czym kierowali się wybierając imię swojej córce?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Powiedział wówczas, czym kierowali się państwo Duda wybierając imię dla swojej córki. Wizyta Andrzeja Dudy w Budapeszcie związana była z otrzymaniem przez polskiego prezydenta „Krzyża Wielkiego z Łańcuchem i Złotopromienną Gwiazdą Węgierskiego Orderu Zasługi”. W trakcie tej wzniosłej chwili odznaczony wygłosił przemówienie, podczas którego wyjaśnił dlaczego jego córka ma na imię Kinga.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Okazuje się, że nie jest to imię przypadkowe. Te słowa Z pewnością spodobały się prezydentowi Węgier, gdyż wynika z nich, że córka polskiej pary prezydenckiej nosi to imię w związku z historią wiążącą Polskę i Węgry.
Jak się okazuje, żona księcia polskiego Bolesława Wstydliwego Kinga, ufundowała klasztor Klarysek zbudowany XIII wieku W Starym Sączu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nawiązaniem do wspólnej historii Polski i Węgier jest to, że żona księcia polskiego Kinga była Węgierką - Ten element zawsze był żywy w mojej opowieści rodzinnej: że Kinga była właśnie Węgierką. Moja babcia miała na imię Kunegunda. Była ze Starego Sącza. Nasza córka ma na imię Kinga, bo to jest polski odpowiednik właśnie imienia Kunegunda. To pokazuje, jak bardzo głębokie są związki między Polską a Węgrami, między Polakami a Węgrami - wyjaśnił prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia.
O tym się mówi: Gwiazdy serialu "Czterej pancerni i pies" mocno się zmieniły. Czy można ich rozpoznać po latach