Jak podaje portal "Pomponik", Aleksander Bardini pięć dekad temu na oczach całej Polski egazminował osoby marzące o byciu aktorami lub piosenkarzami. Wszystko w ramach "Spotkania z Aleksandrem Bardinim". Bardini był srogi i nie szczędził pod adresem egzaminowanych większych i mniejszych złośliwości. Okazuje się, że skrywał on tajemnicę, która ujrzała światło dzienne dzięki pamiętnikom Ireny Kwiatkowskiej. O czym mowa?

Aleksander Bardini i TVP

Aleksander Bardini uznawany jest do dziś za jednego z wybitniejszych aktorów ubiegłego stulecia. Był nie tylko świetnym aktorem, ale również reżyserem i wykładowcą, a nawet - jakbyśmy powiedzieli dzisiaj - osobowością telewizyjną. Jego program "Spotkania z Aleksandrem Bardinim" w ramach Studia 2 przyciągały przed ekrany rzesze widzów.

Z TVP Bardini był związany od początku istnienia publicznego nadawcy aż do momentu swojej śmierci. Początkowo był głównym reżyserem programu TVP. Z czasem do jego obowiązków dołączono przewodniczenie komisji egzaminującej lektorów i spikerki. W końcu otrzymał własny program.

Aleksander Bardini/YouTube @Kris Lent
Aleksander Bardini/YouTube @Kris Lent
Aleksander Bardini/YouTube @Kris Lent

Aleksander Bardini i Irena Kwiatkowska

Bardini był reżyserem wielu spektakli realizowanych w ramach Teatru Telewizji. Nie było tajemnicą, że często angażował do nich swoich ulubieńców. Byli jednak aktorzy, z którymi nigdy nie zdecydował się nigdy współpracować, niezależnie od ich talentu. W tej drugiej grupie znajdowała się między innymi Irena Kwiatkowska.

"Irena była najzdolniejszą studentką warszawskiego Instytutu Sztuki Teatralnej swojego pokolenia. Jest aktorką wybitną, ale ja... nie mam na nią pomysłu" - tak wyjaśniał brak angażu dla Kwiatkowskiej. Okazuje się, że mógł mieć ku temu jeszcze inne powody.

Nieco inne światło na sprawę rzuciły fragmenty pamiętników Ireny Kwiatkowskiej, które ukazały się w książce "Kwiatkowska. Żarty się skończyły". To właśnie z nich dowiadujemy się, że Bardini kilkukrotnie zabiegał o względy swojej koleżanki z roku, dostając za każdym razem od niej kosza. Irena Kwiatkowska nie dała się skusić umizgą kolegi.

Irena Kwiatkowska/YouTube @Aktualności360
Irena Kwiatkowska/YouTube @Aktualności360
Irena Kwiatkowska/YouTube @Aktualności360


Zaskoczyło was to?

To też może cię zainteresować: Arnold Boczek i Marian Paździoch ponownie na antenie Polsatu? Nowy sezon serialu "Świat według Kiepskich"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ten błąd w czasie codziennych zakupów popełnia wielu z nas. Dlaczego nie należy kupować takiego chleba

O tym się mówi: Prawnik Karola Strasburgera zabrał głos w sprawie oskarżeń Stana Borysa. Oświadczenie nie pozostawia złudzeń