W wywiadzie udzielonym w 2019 roku dla brytyjskiego Vogue, książę Harry ujawnił, że on i Meghan Markle będą mieli maksymalnie dwoje dzieci.
Zaskakujące powody decyzji książecej pary
Wyświetl ten post na Instagramie.
W rozmowie z prymatolożką Jane Goodall we wrześniowym wydaniu brytyjskiego Vogue'a – który gość redagował księżna Sussex – Harry ujawnił: „Zawsze myślałem: to miejsce jest zapożyczone. Ewoluowaliśmy tak, jak wszyscy powinniśmy być, powinniśmy być w stanie zostawić coś lepszego dla następnego pokolenia".
W ciągu niespełna 100 lat populacja świata zwiększyła się prawie czterokrotnie, z populacji dwóch miliardów w 1928 r. do ponad siedmiu miliardów w 2019 r. Ten wzrost populacji bezpośrednio wpłynął na nasze środowisko.
Książę Harry i Meghan Markle zostali nazwani ekologicznymi „wzorami do naśladowania” za to, że zdecydowali się mieć nie więcej niż dwoje dzieci, aby zmniejszyć swój wpływ na planetę. Population Matters, brytyjska organizacja charytatywna, która prowadzi kampanie na rzecz „zrównoważonej populacji ludzkiej”, powiedziała, że wybrała parę do otrzymania nagrody za ich „oświeconą” decyzję. Harry wcześniej powiedział brytyjskiemu Vogue'owi, że on i Meghan będą mieli „maksymalnie” dwoje dzieci.
Syn pary, Archie, urodził się w maju 2019 roku, a następnie ich córka Lilibet „Lili” Diana w czerwcu tego roku. „Wybierając i publicznie deklarując zamiar ograniczenia swojej rodziny do dwóch osób, książę i księżna Sussex pomagają zapewnić lepszą przyszłość swoim dzieciom i stanowią wzór do naśladowania dla innych rodzin” – powiedział rzecznik Population Matters. „Mniejsza rodzina zmniejsza nasz wpływ na Ziemię i zapewnia większą szansę wszystkim naszym dzieciom, ich dzieciom i przyszłym pokoleniom na rozkwit na zdrowej planecie”.
Do podobnych wniosków doszedł Bill Gates, który stwierdził, że jest nas zbyt wielu, więc należy ten problem rozwiązać.
Co o tym sądzicie?
Nie przegap: Zosia Zborowska zamieściła w sieci wyjątkowe nagranie z córeczką. Fani wprost rozpływają się w zachwytach