Samochód byłej premier Beaty Szydło brał udział w zdarzeniu drogowym. Z ustaleń służb i z medialnych doniesień wynika, że stało się to na autostradzie A4, na terenie gminy Żórawina, na wysokości Rzeplina.

Beata Szydło miała kolizję

Kierujący Fordem miał wjechać w samochód kierowany przez Beatę Szydło. Zdjęcia z miejsca zdarzenia publikowane w telewizji wyglądają dość dramatycznie, jednak na szczęście nic poważnego się nikomu nie stało. Ten fakt zadecydował o tym, aby służby policyjne uznały zdarzenie za kolicję.

Po przyjeździe na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy policji, zabrano obydwa uszkodzone pojazdy z drogi i umieszczono na pasie awaryjnym, zgodnie z procedurami. Niestety, kierujący tego ranka w stronę Wrocławia mieli spore problemy z płynnym poruszaniem się po drodze, gdyż poza pasem awaryjnym, zablokowany był także częściowo lewy pas ruchu.

Według ustaleń wrocławskiej policji, kierujący fordem mężczyzna uderzył tył audi, którym podróżowała samotnie Beata Szydło. Sprawca kolizji przyznał się do spowodowania zdarzenia i został na niego nałożony mandat karny.

Choć na szklanym ekranie relacja z kolizji przedstawiła dość poważne zdarzenie, na szczęście nic się nie stało uczestnikom kolizji, natomiast ford ma dość mocno uszkodzoną maskę. Jak ustalono, powodem było niezachowanie odpowiedniej odległości.

Nie przegap: IMGW wydało pilny alert pierwszego stopnia. Jaki obszar kraju obejmie i kiedy

Zerknij tutaj: Zaginął 5-letni Maksymilian. Został zabrany spod przedszkolnych drzwi. Policja pilnie apeluje o pomoc

O tym też pisaliśmy: GIS wydał pilny komunikat. Z obrotu wycofano popularny produkt. Jego spożycie może być niebezpieczne dla zdrowia