To właśnie oni uważają się za postępwych ludzi, którzy szerzą tolerancję. Zdziwienie więc wzbudził fakt, że piłkarz postanowił zostać ambasadorem arabskiego państwa, w którym nie są przestrzegane podstawowe prawa człowieka, w tym prawa kobiet czy mniejszości. Homoseksualiści są linczowani, a zagraniczni robotnicy giną na placach budowy w niewyjaśnionych okolicznościach.

David Beckham za to, że przez aż dziesięć lat będzie promował ten kraj, dostaje bardzo wysoką kwotę 150 milionów funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje aż 810 milionów złotych. Każdego roku jego konto zostanie zasilone więc dodatkową sumą 15 milionów funtów.

O jaki kraj chodzi? O Katar i związany z nim Mundial 2022. Kiedy świat dowiedział się, że najbliższe Mistrzostwa Świata w piłce nożnej mają odbyć się właśnie tam, wywołało to falę sprzeciwu przede wszystkim dlatego, że polityka rządu i panujące tam zasady, są nie do przyjęcia.

Bliska osoba z otoczenia Davida Beckhama jednak wierzy, że właśnie to sportowe wydarzenie, które będzie miało wydźwięk międzynarodowy otworzy mieszkańców arabskiego państwa na nowe.

„David wierzy, że Katar zrobi postęp, a mistrzostwa świata mogą wywołać znaczącą zmianę w tym kraju. Jest głęboko przekonany, że futbol może pomóc zniwelować pewne różnice. Co istotne - już zauważył postęp w niektórych kwestiach.“

To również może Cię zainteresować: Donald Tusk Uradowany Wynikami Wyborów. Czy Spodziewał Się

Zobacz także: Dagmara Kaźmierska Naciskana Na Ujawnienie Źródła Dochodu. Co Powiedziała