Ostatnimi czasy coraz więcej czytamy o śmierci kogoś znanego. Nie jest tajemnicą, że pierwsza fala szczepień w Polsce odbyła się pod hasłem skandalu wywołanego medialnymi doniesieniami o tym, że wielu bardziej lub mniej wpływowych celebrytów i artystów skorzystało ze szczepienia "poza kolejnością", jak po dobrodziejstwo tego świata. Gdy media rozniosły to w przestrzeni publicznej, posypały się przeprosiny na mediach społecznościowych.
Andrzej Grabowski przypisał śmierć przyjaciół jednej rzeczy. Nie było jeszcze w Polsce szczepionki
Wyświetl ten post na Instagramie
Nic nie zmieni jednak faktu, że rząd pierwsze dawki szczepień podzielił na tury wyznaczając jako pierwszych w kolejce najbardziej narażonych na zakażenie i skutki zakażenia, oraz tych związanych z ciągłym przebywaniem z ludźmi, jak medycy, nauczyciele, czy służby mundurowe.
Wyświetl ten post na Instagramie
Gdy w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze posty celebrytów o fakcie zaszczepienia się, społeczeństwo było w tym temacie podzielone, jednak wielu "zwykłych Kowalskich" także pochwaliło się na swoich profilach karteczką wydawaną po szczepieniu, na której wyznaczona była data kolejnej dawki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Andrzej Grabowski jednak rozpacza z powodu śmierci swoich kolegów i przyjaciół po fachu uważając, że zmarli z powodu zbyt późnego wprowadzenia szczepionek w Polsce - (...) To jest bolesne, nie chodzi tylko o 1 listopada, ale gdy sobie przypomnę o Darku Gnatowskim, który zmarł w kwiecie wieku, miał 59 lat. To nie jest wiek do umierania. Piotrek Machalica. Gdyby wtedy były szczepienia, oni by żyli. Szczepmy się!
Wyświetl ten post na Instagramie
O tym się mówi: Smutne wieści płyną ze świata Hollywood. Odeszła gwiazda "Przyjaciół". Kogo opłakuje ekipa serialu