Ostatnimi czasy coraz więcej czytamy o śmierci kogoś znanego. Nie jest tajemnicą, że pierwsza fala szczepień w Polsce odbyła się pod hasłem skandalu wywołanego medialnymi doniesieniami o tym, że wielu bardziej lub mniej wpływowych celebrytów i artystów skorzystało ze szczepienia "poza kolejnością", jak po dobrodziejstwo tego świata. Gdy media rozniosły to w przestrzeni publicznej, posypały się przeprosiny na mediach społecznościowych.

Andrzej Grabowski przypisał śmierć przyjaciół jednej rzeczy. Nie było jeszcze w Polsce szczepionki

Nic nie zmieni jednak faktu, że rząd pierwsze dawki szczepień podzielił na tury wyznaczając jako pierwszych w kolejce najbardziej narażonych na zakażenie i skutki zakażenia, oraz tych związanych z ciągłym przebywaniem z ludźmi, jak medycy, nauczyciele, czy służby mundurowe.

Gdy w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze posty celebrytów o fakcie zaszczepienia się, społeczeństwo było w tym temacie podzielone, jednak wielu "zwykłych Kowalskich" także pochwaliło się na swoich profilach karteczką wydawaną po szczepieniu, na której wyznaczona była data kolejnej dawki.

Andrzej Grabowski jednak rozpacza z powodu śmierci swoich kolegów i przyjaciół po fachu uważając, że zmarli z powodu zbyt późnego wprowadzenia szczepionek w Polsce - (...) To jest bolesne, nie chodzi tylko o 1 listopada, ale gdy sobie przypomnę o Darku Gnatowskim, który zmarł w kwiecie wieku, miał 59 lat. To nie jest wiek do umierania. Piotrek Machalica. Gdyby wtedy były szczepienia, oni by żyli. Szczepmy się!

O tym się mówi: Smutne wieści płyną ze świata Hollywood. Odeszła gwiazda "Przyjaciół". Kogo opłakuje ekipa serialu

Zerknij: David Beckham otrzyma ponad 800 milionów złotych za nowy kontrakt, ale został za to skrytykowany. O co chodzi