To już przeszło dwa lata, jak nie ma na świecie jej męża. Nikt oczywiście nie wymaga, aby dziennikarka do końca swojego życia pozostała sama.

Media donoszą, że zaistniały okoliczności wskazujące na to, że prowadząca program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN" jest znowu zakochana. Mówi się o czasie leczącym rany, jednak czy ranę po utracie miłości życia cokolwiek zdoła zabliźnić?

Agnieszka Woźniak-Starak, niegdyś Szulim widziana u boku mężczyzny nazywanego przez media przystojnym

Agnieszka Woźniak-Starak coraz częściej widywana jest w asyście przystojnego mężczyzny. Fotoreporterzy depczący celebrytom po piętach donieśli mediom, że para ostatnio widziana była w jednym ze sklepów w warszawskim centrum, podczas zaopatrywania się w poduszki, kołdry itp. Jak uprzejmie donoszą tabloidy, niezależni eksperci i weryfikatorzy ocenili ich relację jako udaną, gdyż wyglądali, jakby dobrze się czuli w swoim towarzystwie. Nikt się nie mógł bowiem spodziewać, że po zakończeniu udanych zakupów, para wsiądzie do jednego samochodu i oddali się razem w siną dal...

"Super Express" dowiedział się, że nieznajomy towarzysz dziennikarki to niejaki Remigiusz także pracujący w stacji TVN na stanowisku producenta i również troszczy się o zwierzęta. To on niecały rok temu towarzyszył Agnieszce podczas wieczornej wizyty w jednej z drogich restauracji w Warszawie i podczas długiego spaceru. Jest bardzo możliwe, że ta znajomość, która nie powinna nikogo obcego interesować, jest czymś więcej, niż tylko przyjaźnią. Medialni eksperci w końcu orzekli, że dziennikarka nie może spędzić samotnie resztę życia, więc należy się zgodzić z tą opartą na obserwacji i badaniach tezą.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Stacja TVN wydała oficjalne oświadczenie w sprawie aktorki Bożeny Dykiel. Czy sprawa jest już przesądzona

Zerknij: Szpital w Pszczynie opublikował oświadczenie w sprawie 30-letniej pani Izabeli. Jest decyzja w sprawie lekarzy