Jarosław Kaczyński w towarzystwie przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości przybył w środę, 10 listopada w późnych godzinach wieczornych na warszawski plac Piłsudskiego.
Coroczne przemówienie Jarosława Kaczyńskiego pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego
Wyświetl ten post na Instagramie
Prezes stojąc przed pomnikiem legendarnego przywódcy parszałka, wygłosił gorące przemówienie do zgromadzonego tłumu: - Gromadzimy się jak co roku w przeddzień święta narodowego, w przeddzień dnia, który został uznany za początek drugiej polskiej niepodległości, za początek II RP. Czas, w którym przed 103 laty odzyskiwaliśmy niepodległość nie był czasem łatwym, ani danym gdzieś z boku czy z góry, to był czas walki trudnej, skomplikowanej. Zaczynało się wszystko od momentu, w którym to, co można było określić jako ziemie polskie pod polską władzą, to było naprawdę niewiele - głosił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Jak przyznał jeden z najbardziej znanych polityków polskich, nasi wybitni przywódcy są pokoleniem ludzi będących doświadczonymi w uzyskiwaniu poparcia podczas walki o wolną Polskę. Jak dodał, Polska stała się dużym, liczącym się w Europie krajem właśnie dzięki owym przywódcom, którzy zaprawieni w boju dbali o naszą wolność i bezpieczeństwo. Polityk przyznał, że myśli i czyny są nieodzowne do osiągnięcia wielkich politycznych sukcesów.
Jarosław Kaczyński zauważył, że wielu nie ma zamiaru zaakceptować i respektować podmiotowości Polski, co stanowi dla nas wielkie wyzwanie w dzisiejszych czasach, aby zachować perspektywę rozwoju kraju nienaruszoną obcymi wpływami i naleciałościami.
Prezes PiS złozył także kwiatyprzy Grobie Nieznanego Żołnierza, oraz pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
YouTube/Janusz Jaskółka
O tym się mówi: Aled Baldwin przeżywa kolejne trudne chwile. Aktor zostaw pozwany. Co się stało