Jak podaje portal "Pomponik", wielu postrzega Kamila Durczoka tylko przez pryzmat jego pracy zawodowej, a ostatnio również prywatnych problemów, z jakimi się zmagał w ostatnim czasie. Przyjaciel dziennikarza opowiedział, jaki był prywatnie zmarły dziennikarz.
Nieznana twarz Kamila Durczoka
Przyjaciel Kamila Durczoka opowiedział o nieznanym obliczu Kamila Durczoka. Mikołaj Rykowski, szef fundacji "Wolne miejsce" przyznał, że po raz pierwszy poznali się dekadę temu. Dziennikarz czytał wówczas bajki dzieciom w Parku Śląskim. Rymkowski miał wówczas knajpę w tamtym miejscu i organizował "Wigilię dla samotnych". Zaprosił Durczoka do współpracy.
Rykowski nie ukrywa, że zaskoczyło go to, że Kamil Durczok zgodził się od razu. Zadzwonił kilka dni przez wigilą z pytaniem, czego społecznik potrzebuje. Kiedy dowiedział się, że brakuje środków na pół tony śledzi i od razu zaoferował, że zapłaci za nie. Przelał pieniądze i śledzie dotarły.
To nie był koniec pomocy ze strony Kamila Durczoka. Pojawił się w kuchni w dniu wigilii i nie miał problemu, aby zostać pomocnikiem kucharza. Ubrał fartuch i kroił buraki. Pracował tak ciężko, jak wszyscy inni. Nie wymigiwał się od niczego. Po skończonej wigilii pozbierał brudne naczynia.
Dla gości wigilii było to nie małe zaskoczenie, kiedy wśród nich pojawił się znany z telewizji dziennikarz. Wielu prosiło Kamila Durczoka o zrobienie wspólnego zdjęcia. Nikomu nie odmawiał. Od tamtego czasu, co rok pojawiał się wśród uczestników wigilii, a także spotkań wielkanocnych.
Rykowski przyznał, że Kamil Durczok nie powiedział nic o problemach ze zdrowiem. Miało go bardziej interesować to, jak czuje się Rykowski i jakie ma potrzeby prowadzona przez niego fundacja. Jak przyznał społecznik, ostatni raz kontaktował się z dziennikarzem przed kilkoma tygodniami. Rozmawiali wówcza na temat tegorocznej edycji "Wigilii dla samotnych". Kamil Durczok miał być wśród osób, które rozwożą kolację potrzebującym.
Zaskoczył was ten fakt z życia Kamila Durczoka?
To też może cię zainteresować: Dominika Gwint w nowej odsłonie rzuciła na kolana internautów. Nie spodziewali się takiej przemiany. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksandra Kwaśniewska w ogniu krytyki. Musiała udowodnić, że nie oszukuje. O co poszło
O tym się mówi: To mówią osoby odchodzące z tego świata. Poruszająca relacja pielęgniarki