Piosenkarka Sylwia Grzeszczak miała swój debiut jako jurorka w "The Voice of Poland" w 12 edycji Show.

Wokalistka ostatnimi czasy musi zmagać się z coraz częstszą falą krytyki zawartej w negatywnych komentarzach pisanych przez widzów programu "The Voice of Poland". Jak twierdzą internauci, artystka nie podołała jako trenerka. Nasilające się negatywne komentarze i reakcje widzów skłoniły Sylwię Grzeszczak do tego, aby w końcu odniosła się do wszystkich zarzutów wpisanych w negatywnych komentarzach.

Sylwia Grzeszczak odpowiada na krytykę widzów show

Jak donoszą media, nowa edycja talent show "The Voice of Poland" zadziwiająco i wielokrotnie drażni widzów budząc częste kontrowersje. Jak się okazuje, chodzi o trenerkę Sylwię Grzeszczak, która w tej roli ma swój debiut.

Jak twierdzą internauci i widzowie, Sylwia Grzeszczak wykazuje niekompetencję w swoim zachowaniu wobec prowadzonej przez nią drużyny. Krytyczne komentarze dotyczą także braku u Sylwii Grzeszczak umiejętności niezbędnych do poprowadzenia ludzi do zwycięstwa.

Jak twierdzą, piosenkarka nie potrafi być mentorem. Dość kontrowersyjnym zarzutem wobec jurorki są gotowe teksty, jakie artystka otrzymuje do recytowania podczas oceniania przez jury. Sylwia Grzeszczak podjęła w związku z tą całą falą krytyki decyzję, aby odnieść się i odpowiedzieć na negatywne komentarze - Skupiajmy się na pozytywach. Jest mnóstwo trudnych emocji w ostatnim czasie, warto skupić się na pozytywnych sytuacjach i otaczaniu się dobrem.

Zapytana o udział w kolejnych edycjach przyznała - Nie wiem, nie mam pojęcia. Jestem w tej edycji i skupiam się na tej edycji. Poza tym jestem w studiu, skupiam się na też na swoich utworach, co będzie, zobaczymy.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Książę Karol znowu zdenerwował królową Elżbietę II. Poszło o to samo, co poprzednio. Czym teraz martwi się monarchini

Zerknij: Niezbyt dobre informacje dla seniorów. Przyszłoroczna trzynasta emerytura może być niższa. Z jakiego powodu