Jak podaje portal "Super Express", emerytów i rencistów czeka w marcu 2022 roku rekordowo wysoka waloryzacja świadczeń. Przyczyni się do tego dość wysoki wzrost świadczeń, a także wciąż szalejąca inflacja. Dzięki tym czynnikom wskaźnik waloryzacji może wynieść rekordowe 12,7 proc. O ile wzrosną świadczenia?

Waloryzacja emerytur 2022

Ekonomiści nie pozostawiają złudzeń, w najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się poprawy sytuacji inflacyjnej. Ekonomista Marek Zuber podkreśla, że pierwszy kwartał przyszłego roku może przynieść dwucyfrowy poziom inflacji. Wiele wskazuje na to, że przekroczy ona 10 proc.

Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360

Inflacja, którą niestety każdy z nas coraz boleśniej odczuwa w czasie codziennych zakupów. Ceny rosną jak szalone. Inflacja przekłada się także na świadczenia rentowe i emerytalne. Jej wysoki poziom przełoży się na rekordową waloryzację świadczeń. Prognoza, jaką teraz przedstawiają eksperci wskazuje na to, że seniorzy o najniższych świadczeniach zyskaliby miesięcznie nawet 165 zł.

W przypadku, kiedy waloryzacja świadczenia osiągnie poziom 12,7 proc., seniorzy otrzymujący świadczenie w kwocie 2500 zł zyskają co miesiąc nawet 317 zł. Seniorzy, których emerytura wynosi 5000 zł zyskają aż 635 zł w skali miesiąca. Więcej informacji na temat wysokości świadczeń po przyszłorocznej waloryzacji znajdziesz tutaj.

Pieniądze/Youtube @Aktualności 360
Pieniądze/Youtube @Aktualności 360
Pieniądze/Youtube @Aktualności 360

Eksperci uspokajają, że po osiągnięciu tak zwanego piku, inflacja powinna zacząć spadać. Niestety jej poziom nie będzie taki, do jakiego przyzwyczaiły nas ostatnie lata.

Co sądzici o prognozach wysokości waloryzacji w 2022 roku? Myślicie, że się sprawdzi?

To też może cię zainteresować: Potężne podwyżki rachunków za prąd w 2022 roku. Czy będą dwucyfrowe

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Barbara Kurdej-Szatan traci jedną z najważniejszych umów. Wciąż odczuwa skutki swojej wypowiedzi

O tym się mówi: Donald Tusk postanowił przerwać milczenie. "Dla tego, co się stało, nie ma co szukać żadnego usprawiedliwienia"