Wyczekiwana seria „ I tak po prostu ”, sequel serialu „Seks w wielkim mieście” najprawdopodobniej ma już zaklepaną datę premiery.

Nie da się ukryć, że ​​jednym z najbardziej popularnych seriali w historii stał się "Seks w wielkim mieście", w którym poznaliśmy grupę przyjaciółek, które przeżywają swoje najciekawsze przygody w Nowym Jorku, gdzie rozgrywały się ich codzienne losy.

Jak potoczyły się losy słynnych przyjaciółek?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SJP (@sarahjessicaparker)

Kilka miesięcy widzowie musieli czekać na potwierdzenie powstania kontynuacji serialu, w której możliwe jest podziwianie powrót po latach pierwotnych bohaterek do swoich postaci. Bez wątpienia jest to niezwykle ważne uczucie dla słynnej aktorki Sarah Jessiki Parker, która jest także częścią obsady sequelu "Hocus Pocus 20 lat później".

Kontynuacja "Seksu w wielkim mieście" ma już potwierdzoną datę premiery i będzie można śledzić nowe przygody Carrie, Mirandy i Charlotte od 9 grudnia na platformie streamingowej HBO Max.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SJP (@sarahjessicaparker)

Warto zaznaczyć, że długo oczekiwany serial ukaże się z dwoma odcinkami w dniu premiery, a każdy z kolejnych rozdziałów będzie ukazywał się co tydzień. Aktorka i bizneswoman Sarah Jessica Parker za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Instagramie udostępniła zapowiedź serialu, na której obserwujemy ją w starszym wieku, ale zawsze z charakterystycznym dla niej nastawieniem.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SJP (@sarahjessicaparker)

Miliony fanów serialu już zaciera ręce i oczekuje dalszych losów swoich ukochanych bohaterek, co jest bardzo dostrzegalne na mediach społecznościowych. Zwiastun jedynie zaognił podekscytowanie widzów.


YouTube/HBO CZSK

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Dobre wieści płyną ze świata piłki nożnej. Czy Robert Lewandowski otrzyma Złotą Piłkę jeszcze w tym roku i jak to możliwe

Zerknij: Don Vasyl zdobył się na bardzo szczere wyznanie dotyczące jego wiary. Przyznał, że nigdy nie daje na tace