Jak przypomina portal "Antyradio", Wojciech Glanc jest jasnowidzem i tarocistą. Rozpoznawalność przyniósł mu udział w 2. sezonie "Big Brother'a". Ostatnio zdecydował się podzielić wizją, jakiej miał doświadczyć. Dotyczy ona zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i 2022 roku. Zapowiedzi są przerażające.
Czeka nas rok śmierci i chaosu
Wojcich Glanc prowadzi własny kanał na YouTube, gdzie dzieli się swoimi przewidywaniami dotyczącymi przyszłości. Glanc wskazuje, że ma na swoim koncie wiele trafnych przepowiedni. Wśród tych wymienił między innymi śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, czy wybuch epidemii koronawirusa.
Niestety jego najnowsza wizja również nie napawa optymizmem. Jeśli wierzyć zapowiedziom, czeka nas okres "śmierci i chaosu". W swojej najnowszej wizji miał zobaczyć opustoszałe miasta i ludzi siedzących w swoich domach. Zobaczył zakurzone i nieużywane samoloty, samochody i rowery. "Wszystko zostało zastopowane (…) Jedyne, co się poruszało, to świat wirtualny" - powiedział Glanc.
Zdaniem Glanca czeka nas przełomowy rok, który rozpoczną "czarne święta". Jego zdaniem "prawdziwa zaraza" jest wciąż jeszcze przed nami. Czeka nas czas, kiedy szpitale będą przeładowane, stając się "szpitalami widmami".
Wojciech Glanc nie jest jedynym jasnowidzem, który wieszczy, że nadchodzący 2022 rok, nie będzie należał do najłatwiejszych. Przyjdzie nam zmierzyć się z licznymi katastrofami naturalnymi, takimi jak wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi i anomalie pogodowe związen ze zmianami klimatycznymi.
Co sądzicie o zapowiedziach Wojciecha Glanca? Mylicie, że faktycznie czarne zapowiedzi się sprawdzą?
To też może cię zainteresować: Danuta Holecka skomentowała słowa premiera Mateusza Morawieckiego. Jej słowa raczej nie będą zaskoczeniem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rządowy alert bezpieczeństwa dostało wielu Polaków. Ma być bardzo niebezpiecznie w dużej części kraju
O tym się mówi: Domowe budżety wielu Polaków znów ucierpią. Rachunki pójdą mocna do góry. Będą wyższe o ponad 500 procent