Zakaz handlu w niedzielę zawsze był tematem gorącym i kontrowersyjnym. Zdaniem jednych zakaz handlu w niedzielę jest możliwością odpoczynku i spędzania tego dnia z rodziną. Zdaniem innych natomiast jest to ograniczenie możliwości zarobienia pieniędzy tym, którzy tego bardzo potrzebują.
Jak pamiętamy z przeszłości, zakaz handlu w niedzielę był czymś normalnym, a społeczeństwo mając to na uwadze zaopatrywało się w potrzebne produkty wcześniej. Niestety w codziennym pędzie współczesne społeczeństwo bardzo często nie ma możliwości i czasu zrobienia zakupów w ciągu tygodnia, więc pozostaje im tylko weekend.
Ile razy jeszcze będziemy mogli zrobić niedzielne zakupy w 2021 roku i czy 5 grudnia będzie to możliwe
Bardzo często możliwość zrobienia zakupów w niedzielę jest jedynym ratunkiem przez niespodziewanym brakiem cukru, czy chleba. Możliwość zrobienia zakupów w weekend jest szczególnie istotna dla wielu aktywnych zawodowo Polaków w okresach świątecznych. Jak wiemy, Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a co za tym idzie zaczynają się powoli przygotowania do okresu świątecznego. Wielu Polaków może zastanawiać się, czy najbliższa niedziela 5 grudnia będzie niedzielą handlową, czy obowiązywać będzie zakaz handlu w tym dniu.
Jak przypomina "Super Express", 2021 rok przynosi nam jedynie 7 handlowych niedziel, podczas których otwarte są wielkopowierzchniowe sklepy. Pozostałe niedziele ustawodawcy określili jako niehandlowe, a jedynie małe punkty osiedlowe mogą wówczas funkcjonować. Czy zatem w ten weekend będziemy mogli zrobić zakupy w niedzielę 5 grudnia?
Według kalendarza niedziel handlowych, jeszcze tylko dwa razy będziemy mogli zrobić zakupy w niedzielę 2021 roku. Niestety nie będzie to jutrzejsza niedziela, więc zakupy będziemy mogli zrobić jedynie w małym osiedlowym sklepiku. Do supermarketu w niedzielę będziemy mogli udać się na zakupy 12 i 19 grudnia.
O tym się mówi: Samorządy mają problem ze środkami na nowe inwestycje. Krakowski radny wpadł na pewien pomysł
Zerknij: Najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego zaniepokoiła jego samego. Co nas czeka w 2022 roku