Jak podaje portal "Wirtualna Polska", Hayley Roberts miała po raz trzeci zostać mamą. Niestety finał porodu okazał się w jej przypadku najtragiczniejszy z możliwych. Jej mama, Jackie George postanowiła podzielić się tragiczną historią ukochanej córki, aby przestrzeć inne kobiety. Co dokładnie się wydarzyło?
Śmierć młodej matki
Haley Roberts miała dwójkę dzieci. Kiedy dowiedziała się, że po raz kolejny zaszła w ciążę, ogromnie się ucieszyła z niecierpliwością oczekując pojawienia się na świecie swojej kolejnej pociechy. Podobnie, jak dwa poprzednie porody, tak i ten odbył się drogą cesarskiego cięcia. Niestety doszło w jego trakcie do licznych kompliakcji, które doprowadziły do śmierci młodej mamy.
O tym, że ciąża jest dla niej ogromnym ryzykiem, Haley Roberts dowiedziała się już na początku. U kobiety wykryto tzw. łożysko percreta. Jest to stan, w którym łożysko przenika poprzez ścianę macicy i przyczepia się do innego organu wewnętrznego. W przypadku 34-latki był to pęcherz. Choroba ta wiąże się z ogromnym ryzykiem wystąpienia krwawienia, które z każdym kolejnym cesarskim cięciem się zwiększa.
Lekarze proponowali pacjentce zakończenie ciąży, na które ona się nie zdecydowała. Jak wskazuje matka młodej kobiety lekarze informowali o tym, że może dojść do poważnych komplikacji. Wskazywano, że konieczne będzie przeprowadzenie u niej histerektomii po porodzie i być może również zabieg usunięcia pęcherza. "Ale nie wiedzieliśmy, że może umrzeć" - wyznała Jackie.
U Haley doszło niestety do masywnego krwotoku, którego konsekwencją była śmierć młodej mamy. Niestety najmłodsza córka 34-latki nie zdążyła poznać swojej mamy i już nigdy nie będzie miała okazji tego zrobić.
Jak oceniacie całą sytuację?
To też może cię zainteresować: Andrzej Piaseczny chce wrócić do TVP, ale pod pewnym warunkiem. "Przeszła wszelkie granice przyzwoitości"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Cugowski narzeka na emeryturę. Zmuszony jest do ciągłej pracy. Jakie ma plany na grudzień
O tym się mówi: Zenek Martyniuk zabrał głos w sprawie plotek dotyczących jego żony. "Autor rzekomego odkrycia nie potwierdził tej informacji"