Jak podaje portal "Super Express", Jarosław Kaczyński udał się na grób swojego brata i bratowej, którzy pochowani są na Wawelu. Zrobił to w miesięcznicę pochówku tragicznie zmarłych Lecha i Marii Kaczyńskich. Wiele wskazuje na to, że ostatnia wizyta na długo zapadnie prezesowi Prawa i Sprawiedliwości w pamięć. Z jakiego powodu?
Jarosław Kaczyński odwiedził Wawel
Jak co miesiąc, tak i 18 grudnia Jarosław Kaczyński odwiedził Wawel, gdzie 18 kwietnia 2010 roku pochowani zostali jego brat Lech i jego żona Maria. Prezes PiS udał się na grób, aby się pomodlić i wspominać swoich bliskich. Po raz kolejny przed krakowskim zamkiem na Kaczyńskiego czekali protestujący.
Mieli oni ze sobą transparenty, na których znalazło się wiele przykrych dla Jarosława Kaczyńskiego haseł. Na jednym z transparentów znalazło się między innymi pytanie: "Jarek, kłamałeś o katastrofie tak jak Szydło o wypadku?". Pojawiły się również plakaty z ośmioma gwiazdkami i wskazującymi na niezadowolenie z faktu pochowania na Wawelu Lecha Kaczyńskiego. Zdjęcia z protestu znajdziecie tutaj.
Prezes Kaczyński nie był sam
Na grób Lecha i Marii Kaczyńskiej, prezes PiS nie wybrał się sam. Z informacji przekazanych przez Polską Agencję Prasową wynika, że towarzyszyli mu również premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Piotr Gliński, minister Jacek Sasin, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Nie zabrakło również Krzysztofa Sobolewskiego i Ryszarda Terleckiego. Wszyscy wzięli udział we mszy świętej, którą koncelebrował między innymi abp Marek Jędraszewski. Po nabożeństwie politycy złożyli kwiaty przy sarkofagu tragicznie zmarłej pary prezydenckiej.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Krystyna Janda zdradziła, jak zakończył się jej związek z Andrzejem Sewerynem. Gosposia odegrała tam kluczową rolę. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fani martwią się o Marinę Łuczenko – Szczęsną. Gwiazda zdradziła smutne wieści. „W tym roku nie jestem na siłach”
O tym się mówi: Robert Makłowicz zdradził czym się zajmował przed telewizyjnym debiutem. Fani kucharza nie mogą w to uwierzyć