Jak przypomina portal "Jastrząb Post", we wrześniu tego roku Beata Kozidrak została przyłapana na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Po tym wydarzeniu i opublikowaniu przeprosin, wokalistka usunęła się w cień. Teraz wraca w wielkim stylu. Aż trdno ją rozpoznać.
Pijacki rajd
Beata Kozidrak obecna jest na scenie muzycznej od dekad. W tym czasie wypracowała sobie pozycję niezaprzeczalnej gwiazdy. Niestety w ostatnim czasie wizerunek artystki mocno ucierpiał. Wszystko za sprawą jej pijackiego rajdu ulicami Warszawy. Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu miała 2 promile.
Niedługo po zajściu, wokalistka Bajmu wydała oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym przyznała się do winy i przeprosiła za swoje zachowanie. Beata Kozidrak musiała zmierzyć się z falą krytyki, konsekwencjami prawnymi, a także stratą kontraktów. Gwiazda zdecydowała się na jakiś czas usunąć się w cień.
Beata Kozidrak całkowicie odmieniona
Kiedy sprawa nieco przycichła, Beata Kozidrak zdecydowała się wrócić do występów na scenie, a także do pracy, przy poświęconym jej filmie. Postanowiła zadbać o siebie i zafundować sobie nowy look. W tym celu piosenkarka wybrała się do Aleksandry Oleczek, która jest stylistką fryzur.
Specjalistka pochwaliła się efektami swojej pracy, publikując zdjęcie metamorfozy Beaty Kozidrak. Piosenkarka nieco skróciła długość włosów i odświeżyła ich kolor. Twarz wokalistki wydaje się szczuplejsza, a usta większe. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie Kozidrak miała sporo stresu, ale najgorsze jest już chyba za nią.
Jak podoba się wam Beata Kozidrak w nowej odsłonie?
To też może cię zainteresować: Uznany ekonomista zdradził, co czeka nas w najbliższych miesiącach. Nie pozostawia złudzeń. "Żyć będzie znacznie ciężej"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Urodziła bliźnięta w wieku 60 lat. Czy wiadomo, co słychać u nich teraz
O tym się mówi: Od stycznia zapłacimy więcej za gaz i prąd. Niestety nie będzie to ostatnia podwyżka cen. Specjaliści nie mają co do tego złudzeń