Jak podaje portal "O2", 19-letnia dziś Hiszpanka zażądała rekompensaty finansowej za straty moralne spowodowane feralną pomyłką do jakiego doszło w szpitalu, w którym się urodziła. W 2002 roku w szpitalu w Logroño doszło do zamiany dzieci. Pomyłkę tę potwierdziły testy DNA.
Prawda wyszła na jaw przypadkowo
Prawda o zamianie dzieci wyszła zupełnym przypadkiem w momencie, kiedy rodzice 19-latki postanowili się rozejść. Wychowujący ją mężczyzna, którego miała za tatę, wykonał testy DNA, które wykazały, że nie jest on biologicznym ojcem dziewczyny. Jego żona zdecydowała się na podobne badania. W jej przypadku również wykluczono biologiczne pokrewieństwo.
Rodzina postanowiła zwrócić się o pomoc do prawników. Dzięki ich działaniom na jaw wyszło, że faktycznie doszło do zamiany dzieci na szpitalnym oddziale. 19-latka zdecydowała się pozwać służby medyczne z regionu na 3 miliony euro. Druga z podmienionych dziewczynek nie zdecydowała się na wystąpienie do sądu z pozwem przeciw szpitalowi, gdzie została podmieniona.
Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że do pomyłki doszło najprawdopodobniej w momencie wkładania dzieci do inkubatorów. Podkreślono, że raczej nigdy nie uda się ustalić kim była osoba odpowiedzialna za błąd, który wpłynął na całe życie podmienionych dziewczynek i ich rodzin.
Co sądzicie o całej sytuacji? Myślicie, że 19-latce uda się wywalczyć odszkodowanie?
To też może cię zainteresować: Prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę Prawa i Sprawiedliwości? Czy taki krok spodoba się prezesowi Kaczyńskiemu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nie cichną echa ostatnich wydarzeń z Beatą Kozidrak w roli głównej. Piosenkarka ponosi przykre konsekwencje swojego zachowania. O czym mowa
O tym się mówi w Polsce: TVP przerwało konferencję ministra zdrowia, żeby pokazać Jarosława Kaczyńskiego. Nie było to jedyne zaskoczenie tego dnia
O tym się mówi na świecie: Niepokojące doniesienia z jednego z krajów. Lekarze alarmują. Czy powinniśmy się obawiać kolejnej pandemii