Jak podaje portal "Wirtualna Polska", nie żyje Norman Macdonald. Aktor, scenarzysta, komik i producent odszedł we wtorek 14 września w wieku 61 lat. Informacja o odejściu Macdonalda potwierdziła agencja, z którą był związany.
Hollywood opłakuje stratę
Norm Macdonald był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych komików w latach 90. Popularność przyniosły mu występy w programie "Saturday Night Show" emitowanym na antenie NBC. Z show związany był od 1993 roku. Odszedł z niego 5 lat później w atmosferze skandalu. Przekonywał, że jego zwolnienie miało związek z żartami na temat przyjaciela szefa stacji.
Norman Macdonald występował w wielu filmach i serialach. Do najpopularniejszych tytułów z jego udziałem należały: "Norman w tarapatach", "Drew Carey Show", "Głowa rodziny", czy "Skandalista Lary Flynt".
Po potwierdzeniu śmierci Normana Macdonalda w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów żegnających zmarłego. "Straciliśmy giganta komedii, jednego z najlepszych" - napisał aktor Seth Rogen. Steve Martin nie miał wątpliwości, że był "jedyny w swoim rodzaju".
Kim był Norm Macdonald?
Norman Macdonald przyszedł na świat 14 września 17 października 1959 roku w Quebec City w Kanadzie. Znany był z poczucia humoru, w którym przebijał się nihilizm. Do perfekcji udało mu się opanować naśladowani gwiazd, czym bawił swoich fanów. Wywarł ogomny wpływ na zarówno na rozwój stand-up, ale także programów rozrywkowych.
Z doniesień serwisu "Variety" wynika, że aktor od 9 lat zmagał się z chorobą nowotworową, choć publicznie nie zabierał głosu na temat walki z rakiem. Jego odejście pogrążyło w żałobie jego fanów na całym świecie.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Normana Macdonalda składamy najszczersze wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: Wzruszające chwile na ostatnim pożegnaniu św. pamięci Wiesława Gołasa. Ostatnie życzenie aktora zostało spełnione
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kamil Durczok zabrał głos w sprawie Beaty Kozidrak. Nikt nie spodziewał się tak osobistego wyznania. Gorzkie słowa dziennikarza
O tym się mówi: Krzysztof Jackowski wystraszony własnymi wizjami? Te przepowiednie powoli się sprawdzają. O co chodzi