Jak przypomina portal "Super Express", Andrzej Piaseczny w ostatnim czasie mierzy się z nową rolą, zasiada w jury programu "Taniec z gwiazdami". W ostatnim odcinku piosenkarz nie tylko oceniał pary występujące na parkacie, ale postanowił powiedzieć kilka słów na temat rozstania Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego. Co dokładnie powiedział?
Andrzej Piaseczny ocenia nie tylko taniec
Andrzej Piaseczny po raz pierwszy zasiadł w jury "Tańca z gwiazdami". Z odcinka na odcinek coraz odważniej komentuje występy gwiazd. W ostatnim odcinku pokusił się jednak nie tylko o powiedzenie kilku słów na temat tańca Kingi Sawczuk i jej tanecznego partnera Jakuba Lipowskiego, ale także pokusił się o uszczypliwy komentarz dotyczący Martyny Wojciechowskiej i jej rozstania z Przemkiem Kossakowskim.
W trakcie tańca Kingi Sawczuk i Jakuba Lipowskiego, na parkiecie pojawił się również brat influencerki, który zaangażował się w choreografię. Po ich występie tradycyjnie głos zabrało jury. Zdaniem Iwony Pavlović, Sawczuk nie mogła zaliczyć tego występu do specjalnie udanych. Potem przyszła kolej na Andrzeja Piasecznego.
Piosenkarz najpierw podkreślił, że Kinga Sawczuk i jej brat są do siebie bardzo podobni. Potem padły słowa, których nikt się nie spodziewał. "Chcę powiedzieć, że bardziej mnie to poruszyło niż wyznanie Martyny Wojciechowskiej po rozstaniu z Przemkiem Kossakowskim" - stwierdził Piasek. Zarówno tancerze, prowadzący, jak i widownia nie bardzo wiedzieli, co na to odpowiedzieć.
Występ Kingi Sawczuk i jej partnera najmniej spodobał się również publiczności, która zdecydowała, że to właśnie oni pożegnają się z "Tańcem z gwiazdami".
A co wy sądzicie o wypowiedzi Andrzeja Piasecznego?
To też może cię zainteresować: 39-letni lekarz odszedł w niewyjaśnionych okolicznościach. W jego mieszkaniu znaleziono pewną rzecz. Czy to rozwiąże sprawę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksandra Kwaśniewska ostro skrytykowana przez znanego stylistę mody. "Daleko jej do tytułu ikony stylu"
O tym się mówi: Natalia Kukulska w szczerym wyznaniu o swoim stanie zdrowia. "Na takim trybie życia za długo nie pociągnę"