Jak podaje portal "O2", w sieci pojawiło się zdjęcie kartki, jaką otrzymali wierni kościoła św. Bartłomieja Apostoła w Ciągowicach. Znalazły się na niej informacje o tym, że wierni mogą przekazać środki aż na trzy cele. Co w tej sprawie ma do powiedzenia sosnowiecka kuria.
Zaległa kolęda
W okresie ostatnich Świąt Bożego Narodzenia nie mogły odbyć się wizyty duszpasterskie określane popularnie "kolędą". Wszystko ze względu na trudną sytuację epidemiczną. Proboszcz Parafii św. Bartłomieja Apostoła w Ciągowicach (Śląsk) podjął decyzję o nadrobieniu zaległej wizyty w październiku.
Przed wizytą duszpasterską parafianie otrzymali karteczki, których zdjęcie obiegło sieć. Znajduje się na niej lista celów, na jakie wierni mogą składać ofiarę w czasie kolędy. Pojawiło się na niej również wolne miejsce na wpisanie kwot i nazwiska ofiarodawcy. Wśród wydatków na jakie mogą się zrzucić parafianie jest: dach, kościół i kolęda.
W sieci zawrzało. Dla wielu było to mocne przekroczenie tradycyjnej dobrowolności datków i słów "co łaska". Do tego nie mogli przejść obojętnie obok tego, że składane ofiary pieniężne nie są anonimowe. Duchowni z parafii nie zdecyowali się w żaden sposób skomentować sprawy.
Kuria komentuje
Dziennikarzom portalu "O2" udało się za to skontaktować z przedstawicielami sosnowieckiej kurii, która zdecydowała się odnieść do całej sprawy. Ks. Przemysław Lech w odpowiedzi podkreślił, że zbieranie datków w czasie wizyty zwanej kolędą jest wieloletnią tradycją. Dodał, że przekazywanie datków jest w pełni dobrowolne.
"Kuria Diecezjalna w Sosnowcu interpretuje te kartki jako formę komunikacji z parafianami, z którymi przez pandemię proboszcz miał ograniczony kontakt" - wyjaśnia przedstawiciel sosnowieckiej kurii.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Ojciec Tadeusz Rydzyk nie przestaje zaskakiwać. Wymyślił nowy sposób na znalezienie pieniędzy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski ostrzega. Tak można stracić wszystkie pieniądze. "Następnego dnia się budzisz i masz pół miliona długu"
O tym się mówi: Liczba zakażeń koronawirusem rośnie. Na jakie obostrzenia musimy przygotować się 1 listopada. Resort zdrowia zabiera głos w sprawie