Jak przypomina portal "Pomponik", Krzysztof Krawczyk doczekał się narodzin jednego wnuka - Bartka. Chłopak wymaga natychmiastowej opieki specjalistów - niestety to kosztuje.

Skomplikowane relacje rodziny Krzysztofa Krawczyka

Od niespodziewanej śmierci Krzysztofa Krawczyka minęło już kilka miesięcy. Stała się ona początkiem wojny o spadek, jaki toczą w mediach i przed sądem wdowa po artyście i jego jedyny syn - Krzysztof Junior. Tym razem na światło dzienne wyszła trudna sytuacja, w jakiej znajduje się wnuk piosenkarza - Bartek.

Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna
Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna
Krzysztof Krawczyk / YouTube: 79wiosna

Krzysztof Krawczyk Junior nie ukrywa, że jego nastoletni syn znajduje się w niezwykle trudnej sytuacji. Wymaga opieki ze strony specjalistów i rehabilitacji. Niestety to wiąże się z ogromnymi kosztami. Junior nie ukrywa, że on ze swojej renty nie jest w stanie zapewnić synowi należytej opieki. Jak dodaje, za życia alimenty na Bartka płacił Krzysztof Krawczyk. Po jego śmierci obowiązek ten wygasł.

Alimenty, jakie dostawał od Krzysztofa Krawczyka otrzymywał jego wnuk nie były specjalnie wysokie. Miała to być kwota około tysiąca złotych. Krzysztof Krawczyk Junior nie ukrywa, że chciałby zabezpieczyć syna i zapewnia, że zrobi to, jeśli tylko uda mu się wywalczyć w sądzie spadek po ojcu.

Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Polsat
Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Polsat
Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Polsat

Krzysztof Krwczyk Junior przyznał, że bardzo żałuje, że jego jedyny syn nie stał w czasie pogrzebu przy trumnie dziadka, ale z dala od niej, gdzieś w tłumie. Co ciekawe, Junior spodtkał swojego syna na pogrzebie swojego ojca po raz pierwszy od lat. "Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy. Muszę pomóc Bartkowi i nie chcę, żeby podzielił mój los" - stwierdził Junior w rozmowie z "Pomponikiem".

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może ci zainteresować: Beata Kozidrak po raz kolejny zaskoczyła wszystkich. Co gwiazda zrobiła tym razem

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kamil Stoch już zaciera ręce. Nie można przegapić jego zapału przed tym, co za chwilę się zacznie. O co chodzi

O tym się mówi: Rząd podjął decyzję, która zmusi wielu Polaków do poważnego wydatku w 2022 roku. Chodzi o telewizor