Jak podje portal "Radio Zet", wtorkowa konferencja prezesa PiS oraz szefa Ministerstwa Obrony Narodowej odbiła się w mediach szerokich echem. Jednak w mniejszym stopniu mówiono o zmianach, jakie rząd zamierza wprowadzić w wojsku, bo te zostały przyćmione przez wpadki Jarosława Kaczyńskiego. O czym mowa?
Wpadka Jarosława Kaczyńskiego
W trakcie wtorkowej konferencji, na której Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak prezentowali założenia planowanych zmian w wojsku, prezes PiS zaliczył sporą wpadkę. Prezes PiS zapomniał wyłączyć swój telefon, który odezwał się w trakcie jego wystąpienia. Wicepremier przeprosił wszystkich uczestników konferencji prasowej, a następnie wyciszył swoją komórkę. To jednak nie koniec wpadek.
Internauci wytknęli szefowi PiS, że przysypiał on w trakcie prezentacji założeń ustawy "o obronie ojczyzny", przedstawianych przez szefa MON. Nagranie ukazujące moment, w którym Jarosław Kaczyński odpływa obiegło sieć. Póki co, prezes nie odniósł się do tej kwestii.
Założenia ustawy
Wśród kluczowych zmian zapowiadanych przez Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka znalazło się znaczące zwiększenie liczebności polskiego wojska. Wicepremier przywołał tu znaną maksymę "chcesz pokoju, to szykuj się na wojne". W ustawie przewidziano wprowadzenie dobrowolnej służby wojskowej, po której ochotnicy mieliby możliwość zostania zawodowymi żołnierzami.
Jarosław Kaczyński stwierdził, że chciałby, aby Polska należała do najsilniejszych państw w NATO. Zapewnił, że nie jest to wynikiem nadmiernych ambicji, ale naszego położenia geopolitycznego naszego kraju.
Co sądzicie o wpadce Jarosława Kaczyńskiego?
To też może cię zainteresować: Sekretarz Stanu opowiedziała o pracy Agaty Dudy. Fala krytyki spadła na obie panie. O co poszło
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sławomir pocieszał żonę Kajrę po finale "Tańca z Gwiazdami". Co zrobił, by powitać ją w domu
O tym się mówi: Kontrowersyjne plany rządu w sprawie cmentarzy. Czy stracimy prawo do nagrobków naszych bliskich