Jak podaje portal "Super Express", znów jest głośno o konferencji wicepremiera do spraw bezpieczeństwa, Jarosława Kaczyńskiego i szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, Mariusza Błaszczaka. Uwagę wielu przykuło jednak nie samo wystąpienie, czy jego temat, ale przysypiający prezes PiS oraz zawartość jego kieszeni. O co chodzi?

Jarosław Kaczyński pokazał, co nosi w kieszeni

W trakcie wspólnej konferencji wicepremiera ds. bezpieczeństwa i szefa MON poruszono kwestie związane ze zmianami w wojsku. Jednak zmiany te nie wywołały tak dużych emocji, jak telefon Jarosława Kaczyńskiego, który zadzwonił w trakcie prezentacji. Prezes PiS nie ma smartfona, ale znacznie starszy aparat. Ma to być nieco odświeżony model Nokii 3310.

Jarosław Kaczyński/YouTube @Onet News
Jarosław Kaczyński/YouTube @Onet News
Jarosław Kaczyński/YouTube @Onet News

Ekspertów zastanawia taki dobór urządzenia. Nie brakuje ciekawych teorii na ten temat. Jedna z nich mówi o tym, że tego rodzaju telefon jest znacznie bezpieczniejszy niż smartfon. Po pierwsze nie posiada on systemu operacyjnego, przez co jego namierzenie jest znacznie trudniejsze. "Kłopot może sprawić nawet ustalenie, gdzie przebywa właściciel" urządzenia, o czym mówił w rozmowie z "Faktem" Bartosz Weremczuk, detektyw i ekspert do spraw bezpieczeństwa.

Jarosław Kaczyński/YouTube @Rmf Fm
Jarosław Kaczyński/YouTube @Rmf Fm
Jarosław Kaczyński/YouTube @Rmf Fm

Statystyki są nieubłagane. Na ataki hakerów znacznie bardziej narażeni są właściciele smartfonów niż "tradycyjnych" telefonów komórkowych.

Jak myślicie, prezes PiS świadomie i ze względów bezpieczeństwa zdecydował się na tego rodzaju telefon? A może jest mu nie potrodze z nowinkami technologicznymi?

To też może cię zainteresować: Krzysztof Kiersznowski pojawi się jeszcze na ekranie. To będzie wielki hit. Są szczegóły ostatniego filmu z udziałem aktora

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Minister Zdrowia Adam Niedzielski mówi o obostrzeniach na Wszystkich Świętych. Jakie są jego rekomendacje

O tym się mówi w Polsce: Kamery uchwyciły wpadkę posła Prawa i Sprawiedliwości. Bartosz Kownacki zaliczył sporą wpadkę

O tym się mówi na świecie: David Beckham w ogniu krytyki. Decyzja byłego piłkarza nie spodobała się milionom. O co chodzi