Jak podaje portal "Money", już od stycznia 2022 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o zasikach chorobowych. Regulacje zawarte w ustawie odbierają prawo do pobierania zasiłku chorobowego osobom, które będą miały nieszczęście zachorować po nowym roku, a które często korzystały ze zwolnienia lekarskiego w upływającym obecnie roku. Dlaczego?
W życie wchodzą nowe przepisy
Zmiany w obowiązujących do tej pory regulacjach dotyczących zasiłków chorobowych, mają zapobiec sytuacji, w której ubezpieczeni biorąc zwolnienia na różne schorzenia mogli zdecydowanie wydłużyć czas swojego pobytu na L4, a co za tym idzie, także okres pobierania zasiłku chorobowego.
Do tej pory przepisy uzależniału okres naliczania zasiłku chorobowego od konkretnego schorzenia. Okres pobierania zasiłku sumował się tylko wówczas, gdy osoba ubezpieczona otrzymywała zwolnienie lekarskie na tę samą jednostkę chorobową. Jeśli pomiędzy zwolnieniami lekarskimi wystawionymi na różne schorzenia, nastąpił choć jeden dzień przerwy, wówczas okres pobierania zasiłku naliczał się od nowa.
Nowe przepisy całkowicie zmieniają sytuację. Od stycznia, w przypadku kiedy pomiędzy kolejnymi zwolnieniami minie mniej niż 60 dni, wówczas niezależnie od przyczyny niezdolności do pracy, zwolnienia będą liczyły się do jednej puli 182 dni, w których przysługuje nam prawo do zasiłku chorobowego.
Specjaliści zauważają, że przepisy zostały skonstruowane w taki sposób, że objęte zostaną nimi również te osoby, które zachorują w styczniu, a które na swoim koncie mają dużą liczbę dni zwolnienia lekarskiego również w tym roku - oczywiście, jeśli pomiędzy kolejnymi zwolnieniami upłynie mniej niż 60 dni.
Co sądzicie o zmianach?
To też może cię zainteresować: Waloryzacja 2022 ma finansowo zadowolić wielu seniorów. Te prognozy są optymistyczne. Ile kto zyska
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące wydarzenia w jednym z kościołów. Wierni przeżyli chwile grozy. Nagranie sytuacji obiegło sieć
O tym się mówi: Płomienne przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Placu Piłsudskiego. Co przekazał szef PiS