Jak podaje portal "Super Express", Beata Kozidrak złożyła apelację od wyroku, jaki zapadł po tym, jak prowadziła pod wpływem alkoholu. Piosenkarka uznała, że orzeczona wobec niej kara jest zbyt surowa. Innego zdania jest prokuratura, która także zdecydowała się złożyć odwołanie. Prokurator wnioskuje o wyższy wymiar kary.

Zapadł wyrok, ale to nie kończy sprawy

Sąd zdecydował się skazać Beatę Kozidrak na pół roku prac społecznych w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Do tego piosenkarka ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez okres pięciu lat i nakaz wpłaty 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Beata Kozidrak/ YouTube @ alkopoligamiacom
Beata Kozidrak/ YouTube @ alkopoligamiacom
Beata Kozidrak/ YouTube @ alkopoligamiacom

Przypomnijmy, Beata Kozidrak we wrześniu tego roku została zatrzymana przez policję na warszawskich ulicach. Po badaniu alkomatem okazało się, że artystka ma dwa promile w wydychanym powietrzu. Beata Kozidrak uznała, że kara wymierzona jej przez sąd jest zbyt surowa i wniosła odwołanie.

W związku z apelacją, wyrok warszawskiego sądu utracił moc i nie podlega wykonaniu. Wiceprezes sądu Warszawa Mokotów, Grzegorz Krzysztofiuk, poinformował, że sprzeciw wniosły obie strony. Prokuratura chciałaby zasądzenia wyższej kary.

Sąd/YouTube @teraz.Krosnopl
Sędzia/YouTube @teraz.Krosnopl
Sędzia/YouTube @teraz.Krosnopl

Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarli dziennikarze "Super Expressu" wynika, że prokurator chce zwiększenia wymiaru godzin prac społecznych. Prokuratura miała wskazywać na niewspółmierność kary do "okoliczności popełnienia czynu – stanu nietrzeźwości, jak też stopnia zagrożenia bezpieczeństwa, które swoim zachowaniem wywołała oskarżona".

Proces może ruszyć wiosną przyszłego roku.

A jak wy oceniacie wyrok, jaki zapadł w tej sprawie?

To też może cię zainteresować: Beata Tyszkiewicz już nie chce pokazywać się publicznie. Czy będzie musiała iść do domu opieki

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Takiego Kamila Durczoka nie znaliśmy. Przyjaciel ujawnił, jaki naprawdę był dziennikarz. Dla wielu to będzie spore zaskoczenie

O tym się mówi: Niezbyt dobre informacje dla seniorów. Przyszłoroczna trzynasta emerytura może być niższa. Z jakiego powodu