Jak podaje portal "Super Express", sytuacja epidemiczna w naszym kraju pogarsza się z dnia na dzień. Każdego dnia bite są kolejne rekordy liczby zakażeń w czwartej fali. Tylko w czwartek 18 listopada potwierdzono 24 882 nowe przypaki zakażnia koronawirusem i śmierć 370 osób. Ekspert Paweł Grzesiowski nie ma dla nas dobrych wiadomości. Jego zdaniem brak działań może doprowadzić do śmierci nawet półora miliona osób w naszym kraju.

Doktor Paweł Grzesiowski o Covid-19

W czwartek 18 listopada liczba osób hospitalizowanych z powodu Covid-19 wyniosła 15 713. Ponad 1300 pacjentów wymagało podłączenia pod respirator. Kolejne rekordy czwartej fali pandemii zostały pobite. Pomimo przerażających danych, rząd nie decyduje się na wprowadzenie nowych obostrzeń.

Dr Grzesiowski/Youtube @Super Express
Dr Grzesiowski/Youtube @Super Express
Dr Grzesiowski/Youtube @Super Express

Niestety najbliższa przyszłość nie maluje się zbyt kolorowo. Jeden z czarnych scenariuszy rozwoju pandemii przedstawiony przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego wskazuje, że w szczytowym momencie czwartej fali liczba zachorowań może wzrosnąć do 35-40 tys. zakażeń. Dopiero utrzymywanie się takiej liczby nowych przypadków przez jakiś czas byłby sygnałem do podjęcia działań.

Eksperci nie pozostawiają na takim podejściu suchej nitki. Jednym z nich jest doktor Paweł Grzesiowski, który wskazuje, że obecne działania są "zaprzeczeniem wiedzy, jaką mamy o epidemiach". Lekarz podkreśla, że jeśli nadal nie będzie żadnej reakcji, to może dojść do śmierci 10 procent osób po 50. roku życia lub do sytuacji, w której "będziemy chorować w nieskończoność".

Dr Paweł Grzesiowski/YouTube @RMF FM
Dr Paweł Grzesiowski/YouTube @RMF FM
Dr Paweł Grzesiowski/YouTube @RMF FM

Przewidywania te, budzą prawdziwe przerażenia. Zdaniem eksperta w związku z brakiem jakichkolwiek działań może umrzeć nawet półtora miliona osób.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Takiego Kamila Durczoka nie znaliśmy. Przyjaciel ujawnił, jaki naprawdę był dziennikarz. Dla wielu to będzie spore zaskoczenie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: To nie koniec problemów Beaty Kozidrak. Prokuratura chce dla niej surowszej kary. Kiedy ruszy proces

O tym się mówi: Joanna Koroniewska nie używa nazwiska męża. Wszystko przez rodzinę Macieja. O co chodzi